Wojewoda Łódzki w marcu postanowił wydać zarządzenie zastępcze, na mocy którego Natalia Gąsiorowska przestała być patronką szkoły. Zrobił to po ustaleniach Instytutu Pamięci Narodowej, który uznał Gąsiorowską za postać propagującą komunizm i należała do partii komunistycznej. W kwietniu Rada Miejska w Łodzi postanowiła zaskarżyć decyzję wojewody do sądu. Zdaniem radnych z klubów KO i SLD Gąsiorowska była wybitną łódzką uczoną i nie należy jej dekomunizować. Wojewódzki Sąd Administracyjny postanowił uchylić zarządzenie wojewody.
CZYTAJ INNE ARTYKUŁY
- Krzysztof Rutkowski śpi z rewolwerem i różańcem przy łóżku. Zobacz, jak mieszka!
- Piękno w stylu topless. Przyjemność bez ograniczeń? ZDJĘCIA
- Ślub Malwiny Smarzek. Zobaczcie zdjęcia z uroczystości!
- Ślub Krzysztofa Rutkowskiego z Mają Plich
- Zalew Sulejowski wysycha. Skutki suszy w regionie [ZDJĘCIA]
- Wyjątkowo ciepły grudzień a jaka będzie zima?
- Sąd podzielił zdaniem Rady Miejskiej - ucieszył się Marcin Gołaszewski, przewodniczący Rady Miejskiej. - Natalia Gąsiorowska była uznanym naukowcem, jest doktorem Honoris Causa Uniwersytetu Łódzkiego. Sąd uznał, że komunizm propagowali Stalin i Bierut, a nie patronka szkoły. Wojewoda swoimi decyzjami wchodzi w kompetencje samorządu i niszczy życiorysy znanych łodzian. Apeluję do wojewody, aby nie odwoływał się od orzeczenia WSA, skoro uznano, że Gąsiorowska nie kojarzy się z komunizmem.
- Wojewoda wystąpi o pisemne uzasadnienie wyroku sądu i po zapoznaniu się z nim podejmie decyzję. Dotychczas się odwoływał i prawdopodobnie w tym wypadku też to zrobi - powiedział Tobiasz Bocheński, dyrektor Biura Wojewody Łódzkiego. - Nie chodzi o to, czy Gąsiorowska jest kojarzona z komunizmem, tylko czy upamiętnianie takiej osoby jest zgodne z ustawą dekomunizacyjną. W opinii wojewody była to postać, która aktywnie działała w partii komunistycznej na rzecz Polski ludowej.
Usunięcie patronki z nazwy szkoły wywołało spory problem. Trzeba było wprowadzić zmiany w dokumentach, legitymacjach szkolnych, arkuszach ocen. Konieczne było zrobienie nowego sztandaru bez patrona i wykonanie nowej tabliczki zamontowanej przy wejściu do placówki. Szkoła musiała wymienić też pieczątki. Dyrekcja placówki oszacowała koszty na 10 tys. zł.
CZYTAJ INNE ARTYKUŁY
Przypomnijmy, że wcześniej wojewoda przegrał z miastem w sądzie sprawę dotyczącą dekomunizacji placu Zwycięstwa. Wojewoda zmienił nazwę na plac Lecha Kaczyńskiego. Sąd przywrócił starą nazwę. Miasto wygrało tez sprawę w sądzie dotyczącą łączenia domów pomocy społecznej. Wojewoda przegrał też sprawę dotyczącą uprawnień Piotra Rydzewskiego do kierowania Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej.
Dla przeciwwagi, wojewoda wygrał z Aleksandrowem Łódzkim. Zdekomunizował ulicę 17 Stycznia i nadał jej nazwę pułkownika Witolda Pileckiego. Gmina wygrała z wojewodą w WSA, ale NSA przyznał rację wojewodzie.
Inna decyzja zapadła w NSA w sprawie dekomunizacji nazw ulic 18 Stycznia w Wieluniu i Rudzie. Decyzje wojewody o nadaniu ulicy nazw Lecha Kaczyńskiego i generała Władysława Andersa zostały uchylone.
CZYTAJ INNE ARTYKUŁY
- Piękno w stylu topless. Przyjemność bez ograniczeń? ZDJĘCIA
- Ile kosztuje sanatorium? Jak się przygotować do wyjazdu?
- Ile kosztuje wyjazd do sanatorium w 2020 roku? Ile się czeka?
- Skierowanie do sanatorium. Ceny i dopłaty do sanatorium
- Jak wyjechać na turnus rehabilitacyjny do sanatorium?
- 5-letni Oluś dostał najdroższy na świecie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?