Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzień Wcześniaka 2018. W obchody włączyły się łódzkie szpitale [ZDJĘCIA]

Anna Gronczewska
17 listopada zaczęły się obchody Światowego Dnia Wcześniaka.

Światowy Dzień Wcześniaka obchodzi między innymi Centrum Medyczne im. Ludwika Rydygiera w Łodzi. Rozwieszono w nim symboliczne skarpetki,a na znak solidarności z małymi pacjentami personel nosi fioletowe wstążeczki. Na Oddziale Neonatologicznym matki mogą wykonywać odciski małych stópek swoich dzieci. W szpitalu im. Rydygiera rodzi się co roku około 1400 dzieci, miesięcznie 120 – 130.

- W ciągu miesiąca na świat przychodzi się blisko dwudziestu wcześniaków – mówi Magdalena Kmiecik, lekarz pediatra i neonatolog ze szpitala im. Rydygiera. - Kmiecik. - Rodzą się w trzydziestym czwartym – trzydziestym piątym tygodniu ciąży.
W szpitalu im. Rydygiera mogą być hospitalizowane wcześniaki, które urodziły się z wagą około 1,5 kilograma i powyżej 32 tygodnia ciąży. Te które przyszły na świat wcześniej lub mniej ważą trafiają do szpitala im. Madurowicza lub Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki.

- Najważniejszy jest prawidłowy rozwój takiego dziecka – tłumaczy doktor Magdalena Kmiecik, - Trzeba pamiętać, że wcześniaki mają w zasadzie niedojrzały każdy z układów. Od układu nerwowego poprzez oddechowy, pokarmowy. Wszystko to może, ale nie musi, pozostawiać ślady na ich przyszłym rozwoju. Trzeba pamiętać, że już po wypisie z oddziału te dzieci wymagają przez pierwsze kilka lat życia kompleksowej opieki. Wizyt u specjalistów, rehabilitacji. Tego wszystkiego co pozwoli im całkowicie pozbyć się śladów wcześniactwa.

Nie można podać dokładnie ile każdy wcześniak pozostaje w szpitalu. Doktor Magdalena Kmiecik tłumaczy, że zależy to od tego jak niedojrzałe jest dziecko. Im mniejszy wcześniak to wymaga dłuższego pobytu.

- W zeszłym tygodniu wypisaliśmy po 28 dniach pobytu w szpitalu dziewczynkę, która urodziła się w trzydziestym trzecim tygodniu ciąży – dodaje dr Kmiecik.

Rodzice mają możliwość przebywać 24 godziny na dobę z dzieckiem. Lekarze twierdzą, że są oni twórcą sukcesu takiego wcześniaka. Obecność i wsparcie rodziców są bardzo ważne w tym, by odnieść sukces.

Adrianna Sabela z Łodzi czuwa właśnie przy inkubatorze w którym przebywa jej syn Alex. Urodził się w trzydziestym czwartym tygodniu ciąży.

- Teraz już to trzydziesty piąty tydzień – mówi jego mama. - Kiedy się urodził wazy 2.100 dekagramów i mierzył 50 centymetry. Jestem z nim cały czas. Teraz trochę stracił na wadze, ale to normalne. Cieszę się, że mogłam odcisnąć ślady jego stóp. To piękna pamiątka.

Oddziałowi neonatologicznemu szpitala im. Rydygiera pomaga od lat Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Ostatnio otrzymał m.in. aparaty wsparcia oddechowego, fotele do kangurowania. Szpital bierze też udział w akcji, którą rozpoczęto w Częstochowie. W inkubatorach wcześniaków pojawiły się ośmiorniczki. Wykonuje je jedna z położnych z włóczki podarowanej szpitalowi.

- Dzięki nim dzieciom mniej przeszkadzają im te wszystkie kabelki znajdujące się w inkubatorach – wyjaśnia doktor Magdalena Kmiecik. - Łapią teraz macki ośmiornicy, które mają imitować sznur pępowiny. Zakładamy, że bawiły się nim będąc w brzuchu matki. Ma to działać uspokajająco i spełnia swoją rolę.

Dzień Wcześniaka obchodzono także w szpitalu im. Madurowicza w Łodzi. W ubiegłym roku w tym szpitalu na ponad 2,6 tys. porodów przedwcześnie urodziło się 258 noworodków. W tym roku już 145 dzieci.

Szpital Madurowicza w Łodzi. Tutaj dzieci rodzą się „w czepku". Nawet trojaczki...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki