Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Festiwal Audioriver w Łodzi: Protest przeciwko lokalizacji w parku na Zdrowiu trwa WIDEO

Dariusz Pawłowski
Dariusz Pawłowski
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Jak już informowaliśmy, umowa na wywołującą duże emocje pierwszą łódzką edycję festiwalu muzyki elektronicznej Audioriver została podpisana. Wydarzenie zaplanowane jest na dni 12-14 lipca. Wciąż jednak spór budzi jego lokalizacja planowana w parku na Zdrowiu. Protestujący przeciwko zwracają uwagę na wątpliwości prawne.

Łódzkie Centrum Wydarzeń poinformowało, iż umowa z organizatorem Audioriver, opiewająca na trzy lata przygotowywania festiwalu w Łodzi, została podpisana. Czy wydarzenie odbędzie się jednak w parku na Zdrowiu?

- W umowie został zawarty punkt, wskazujący alternatywne lokalizacje, które będą podlegać takiej samej analizie, jak „Zdrowie” - wyjaśnia Piotr Kurzawa, dyrektor Łódzkiego Centrum Wydarzeń. - Są to: park Julianowski, park Baden-Powella i Błonia Retkińskie. W każdym z tych miejsc są zwierzęta, roślinność, a w pobliżu mieszkają ludzie. Zawsze więc ktoś będzie niezadowolony, lecz odnosząc się do propozycji wskazywanych w dyskusjach i postach sprawdzimy każdą z nich.

Park na Zdrowiu to jednak pierwszy wybór organizatora i ten zabiega o spełnienie stawianych mu wymagań oraz pozyskanie ostatecznej opinii Zarządu Zieleni Miejskiej, na co ma czas do końca kwietnia. Jednocześnie ŁCW i organizator festiwalu, starają się rozwiać wątpliwości przeciwników umiejscowienia wydarzenia w zabytkowym parku.

- Produkcja festiwalu rozpocznie się około 21 czerwca - wyjaśnia Łódzkie Centrum Wydarzeń. - Pomimo długiego czasu prac, postępować one będą stopniowo, co oznacza, że 16 procent parku, na którym odbywać się ma festiwal, będzie niedostępne dla mieszkańców tylko przez kilka dni. Festiwal nie będzie ogrodzony w trakcie przygotowań, co umożliwi swobodne przemieszczanie się po całym jego terenie poza miejscami, gdzie będą stawiane sceny i strefy partnerskie.

Urzędnicy zapewniają przy tym, że organizator nie będzie wycinać drzew, ani krzewów, a cała infrastruktura festiwalu będzie miała charakter tymczasowy. Pomniki przyrody na terenie festiwalu mają być ogrodzone, miejsca pamięci i historyczne zaś będą znajdować się poza terenem festiwalu lub z ograniczonym do nich dostępem. - Za wszelkie ewentualne szkody odpowiedzialny będzie organizator - dodaje Piotr Kurzawa.

Wbrew wcześniejszym przymiarkom, pole namiotowe ma być umieszczone poza terenem festiwalu, na który nie będą także wpuszczane auta gości. Dla uczestników przygotowane zostaną natomiast sanitariaty. Frekwencja festiwalu planowana jest na około 16 tysięcy osób dziennie przez trzy dni festiwalu.

W styczniu podczas spotkania z mieszkańcami, wicedyrektor łódzkiego zoo, Krzysztof Babij, zapewnił, że zwierzętom z powodu festiwalu nic zagraża. Organizator wydarzenia dodaje natomiast, że „poziom głośności będzie ustalony tak, by nie szkodzić zwierzętom”.

- Jesteśmy w kontakcie z organizatorami, uwrażliwialiśmy ich na nasze potrzeby - podkreśla Tomasz Jóźwik z łódzkiego zoo. - Organizatorzy przedstawili nam koncepcję, topografię scen, które są prawie kilometr od ogrodu, w przeciwległej części parku. Przedstawili nam również symulacje rozłożenia natężenia dźwięku, które wskazują, że w naszym rejonie będą one na poziomie hałasu, jaki generuje na co dzień ruch uliczny. Poza tym budynek Orientarium o długości 300 i wysokości 12 metrów stanowi swoisty ekran dźwiękochłonny. Zwierzęta w większości na noc zamykamy. Kontaktowaliśmy się również z płockim zoo, które było przez kilkanaście lat sąsiadem festiwalu i zapewniono nas, że nie mieli tam nigdy drastycznych zdarzeń, ani nie odnotowali festiwalu jako szczególnej uciążliwości. Nie mamy więc obaw, że Audioriver będzie zagrażał naszym zwierzętom. Na bieżąco, podczas prac przygotowawczych do festiwalu, będziemy wspólnie monitorować całą sytuację.

Trzyletnia umowa gwarantuje przekazanie organizatorowi w pierwszym roku funkcjonowania festiwalu z kasy miasta 1,8 mln złotych. W kolejnych będzie to również po średnio dwa miliony. Trwa już sprzedaż biletów na tegoroczny festiwal. Organizatorzy zapowiedzieli, że wystąpią m.in. Richie Hawtin, Sara Landry, WhoMadeWho, Overmono, Folamour, Elderbrook, Dixon, oraz przedstawiciele łódzkiej sceny, jak Bambi Uzi i kolektyw 175 BP.

Przeciwko lokalizacji festiwalu w Parku na Zdrowiu intensywnie protestuje część mieszkańców, zorganizowanych pod szyldem „Zielone Serce Zdrowia - Obrona Parku przed Audioriver”. Pod petycją „Nie dla Audioriver w Parku na Zdrowiu. Tak dla Audioriver w Łodzi” zebrali już kilka tysięcy podpisów. Zapowiadają też dalsze działania, w tym protest uliczny i prowadzą akcję rozdawania ulotek.

- Miasto mówi o konsultacjach, ale czas na nie już minął - zauważa Urszula Niziołek-Janiak, reprezentująca stowarzyszenie Tak dla Łodzi. - Tymczasem okazało się, że zapisy planu miejscowego nie pozwalają na organizację festiwalu w parku na Zdrowiu.

W tej sprawie stowarzyszenia Tak dla Łodzi i Łódź Cała Naprzód złożyły odpowiednie pisma do Wydziału Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta Łodzi, Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, Generalnego Konserwatora Zabytków, Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Zwraca się w nich uwagę na to, że każda z pokazywanych dotąd lokalizacji w parku na Zdrowiu jest „niezgodna z obowiązującym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego”, a na ustawienie w zabytkowym parku scen i zadaszeń konieczna jest decyzja o pozwoleniu wydana przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, a nie jego opinia.

- Czy zatem nadzór radnych nad prezydentem i jego urzędnikami w Łodzi działa? - pytają Urszula Niziołek-Janiak i Kosma Nykiel z Łódź Cała Naprzód. - Nie może być tak, że prawo stanowione przez samorząd, a zatwierdzone przez prezydent miasta jest łamane.

Bartosz Domaszewicz, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi z klubu KO zapewnia, że zastrzeżenia zostaną dokładnie sprawdzone. - Organizator musi też spełnić szereg wymogów, w tym inwentaryzację fauny i flory w parku, zakaz wjazdu do parku samochodów powyżej 3,5 tony do parku, konieczność przeprowadzenia badań akustycznych. Tych punktów jest ponad dwadzieścia.

Piotr Orlicz-Rabiega, pomysłodawca i organizator festiwalu jest przekonany, że za rok „Audioriver Festival będzie przez 99 proc. łodzian, uznawany za najlepszą, ukochaną wizytówkę miasta”. Przeciwnicy ulokowania wydarzenia w parku nie czują się przekonani. Rozstrzygnięcie sytuacji wkrótce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki