Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gang hakerów opróżniał konta bankowe! Dwoje z nich wpadło w policyjną zasadzkę. Będzie proces w Łodzi!

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Policjanci tropiący cyberprzestępców zajmują się m.in. hakerami włamującymi się na konta bankowe.
Policjanci tropiący cyberprzestępców zajmują się m.in. hakerami włamującymi się na konta bankowe. Policja
Na ławie oskarżonych zasiądzie dwoje członków międzynarodowego gangu hakerów włamującego się na konta bankowe w celu ich ogołocenia. Akt oskarżenia w sprawie tej afery wpłynął do Sądu Okręgowego w Łodzi.

Hakerzy w akcji: trefne dopłaty za przesyłki

Oskarżeni to przybysze z Białorusi: Nastazja H. pochodząca z Kobrynia na Polesiu i Ewgenij B. urodzony w Mińsku. Ona ma wyższe wykształcenie – jest ekspertem ds. ekologii. Do tej pory nie była karana. Przed zatrzymaniem przez policję mieszkała w Warszawie i utrzymywała się z prac dorywczych. Po wpadce trafiła do Zakładu Karnego nr 1 w Łodzi. On z zawodu jest elektromonterem. Był już karany. Też mieszkał w Warszawie. Po ujęciu przez policję został osadzony w Areszcie Śledczym w Łodzi.

Według ustaleń Prokuratury Okręgowej w Łodzi, która prowadziła śledztwo w tej sprawie, gang hakerów założyli Ewgenij P. i Yewhenij L. Proceder polegał na tym, że przestępcy przesyłali odbiorcom sms-y z informacją, że należy dopłacić drobną kwotę do przesyłki kurierskiej oraz z linkiem do sfabrykowanej strony bankowej, gdzie należy dokonać płatności. Wszystko po to, aby odbiorca od razu, za pomocą telefonu komórkowego, wszedł na swoje konto i dokonał przelewu. W ten sposób hakerzy dostawali się na rachunki bankowe pokrzywdzonych.

Hakerzy akcji: penetracja konta bankowego

W proceder byli zamieszani obywatele Polski, Białorusi i Ukrainy. Sprawa obojga oskarżonych została wyłączona do osobnego rozpoznania. Ich wpadka nastąpiła w Warszawie. Zaczęło się od tego, że Kamil O. otrzymał sms o treści: „Twoja paczka została wstrzymana z tytułu niedopłaty 50 gr. Przepraszamy za utrudnienia. Prosimy uregulować należność”. Dalej podano kontakt.

Kamil O. pomyślał, że zapewne chodzi o jego żonę, która czekała na przesyłkę. Skontaktował się z nią. Kobieta kliknęła w link podany w sms, następnie – wprowadzając login i hasło - dostała się na swoje konto bankowe i dokonała płatności. Po pewnym czasie ponownie zajrzała, ale tym razem przez komputer, na swoje konto i z przerażeniem zauważyła, że wykonano z niego cztery transakcje: dwa przelewy po 1,5 tys. zł, wypłatę 1 tys. zł i zapłatę za zakupy w sklepie internetowym za 9,4 tys. zł. Ponadto z jej konta został uruchomiony kredyt na 18 tys. zł, który jednak zaalarmowanym bankowcom w ostatniej chwili udało się zablokować.

Przeczytaj o potężnym gangu hakerów, który prowadził fałszywe sklepy internetowe

Jeśli zaś chodzi o zakupy sklepowe, to miały być odebrane w paczkomacie w Centrum Handlowym Arkadia w Warszawie. Zgłosili się po nie oboje oskarżeni i wpadli w policyjną zasadzkę.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki