Groził partnerce i znęcał się nad szczeniakiem. Zwierzę miało sklejone uszy

Przed weekendem, 30 czerwca, do Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim zgłosiła się kobieta, która oświadczyła, że jej były partner wtargnął do jej mieszkania, a następnie groził jej nożem. Od kobiety przyjęto zawiadomienie o przestępstwie, a policjanci rozpoczęli poszukiwania mężczyzny.

W sobotę, 1 lipca, pojechali do jego miejsca zamieszkania, jednak nikogo nie zastali - informuje asp. sztab. Izabela Gajewska, oficer prasowy KMP w Piotrkowie. - Patrolując ulice w pewnym momencie zauważyli piotrkowianina. Po wylegitymowaniu wywiadowcy potwierdzili, że to 47-letni agresor. Mężczyzna w kieszeni miał około 6-tygodniowego psa. Policjanci zauważyli, że szczeniak ma sklejone klejem uszy, które były zawiązane wstążką. Uszy były zaropiałe i zakrwawione, a każda próba dotknięcia ucha kończyła się piskiem zwierzęcia - dodaje.

Mężczyzna został zatrzymany, a szczeniak zabrany do lekarza weterynarii. Piotrkowianin usłyszał już zarzuty gróźb karalnych oraz znęcania się nad zwierzęciem. Szczeniak po udzielonej pomocy trafił pod opiekę azylu dla zwierząt. Za popełnione przestępstwa 47-latkowi grozi do 3 lat pozbawienia wolności.