Jest przełom w przygotowaniach do budowy drogi ekspresowej S14, czyli zachodniej obwodnicy Łodzi. Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa wydało ostateczną decyzję o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID), czyli kluczowy dokument umożliwiający rozpoczęcie przedsięwzięcia. Zakończyło to nerwowy okres oczekiwania i spekulacji, który trwał aż 10 miesięcy. Dzięki pozytywnemu rozstrzygnięciu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) może przystąpić do drugiego etapu przetargu na budowę S14 - ma to nastąpić w najbliższych dniach.
Kiedy budowa trasy S14? Samorządowcy z Łódzkiego pytają GDDKiA i wojewodę
Trasa S14 została wpisana na podstawową listę rządowych planów budowy dróg dopiero we wrześniu 2015 r. Potem sprawy nabrały gwałtownego przyspieszenia, wkrótce GDDKiA ogłosiła pierwszy etap przetargu na roboty budowlane, a w październiku i listopadzie 2015 r. Łódzki Urząd Wojewódzki wydał tzw. ZRID-y dla dwóch odcinków, na jakie jest podzielona S14. Są to decyzje o tyle ważne, że na ich mocy, w ciągu miesiąca, nieruchomości, które mają być zajęte pod budowę drogi, z automatu przechodzą na własność Skarbu Państwa. Jesienią ubiegłego roku wydawało się, że nastąpi to bardzo szybko. Jednak do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa zaczęły wpływać odwołania od ZRID-ów, podpisywane z reguły przez właścicieli nieruchomości, niezadowolonych z podziału ich działek. Były senator PO, Andrzej Owczarek, zwracał niedawno uwagę, że resort, zgodnie z kodeksem postępowania administracyjnego, ma na rozpatrzenie takich odwołań 30 dni. Sprawa tymczasem była przedłużana o kolejne miesiące, co zaczęło rodzić wątpliwości, czy rząd PiS nie zamierza się wycofać z planów dotyczących tej inwestycji. Okazało się, że nie. Resort wydał właśnie dwie decyzje. Dla laika brzmią enigmatycznie, czytamy w nich, że minister „w części uchyla i odmawia wydania decyzji ZRID (...) a w pozostałej części utrzymuje w mocy decyzję wojewody łódzkiego”. Co to oznacza w praktyce? Nic groźnego dla S14.
Budowa trasy S14. Wojewoda łódzki: decyzje w sprawie S14 do natychmiastowego wykonania
Rzecznik resortu, Elżbieta Kisil, tłumaczy: - Decyzja ministra infrastruktury i budownictwa jest decyzją merytoryczno-reformatoryjną. Generalnie utrzymała ona w mocy decyzję ZRID wojewody łódzkiego w aspekcie zakresu terytorialnego inwestycji, aczkolwiek wprowadzała korekty reformatoryjne w treści samej decyzji. MIB uchylił decyzję wojewody łódzkiego w części dotyczącej jednej z działek objętych inwestycją i w tym zakresie orzekł o braku konieczności jej stałego zajęcia pod inwestycję. MIB umorzył również postępowanie odnośnie kilku działek, z zajęcia których inwestor, czyli GDDKiA, zrezygnował, gdyż działki te okazały się zbędne do realizacji inwestycji. Decyzja ZRID wojewody łódzkiego jest ważna. Na jej podstawie można kontynuować przygotowania do rozpoczęcia inwestycji. W wyniku wydania decyzji MIB wojewoda łódzki nie będzie zobowiązany do ponownego procedowania zezwolenia na realizację inwestycji drogowej dotyczącej budowy drogi S14 - tłumaczy Kisil.
Maciej Zalewski, rzecznik łódzkiego oddziału GDDKiA mówi, że drogowcy otrzymali już decyzje dotyczące obu odcinków S14 i w najbliższych dniach zamierzają ogłosić drugi etap przetargu. - Nie zmieniamy planów, zakładamy, że umowa z wykonawcą może zostać podpisana pod koniec tego lub na początku przyszłego roku - mówi Zalewski.
To oczywiście przy założeniu, że przetarg przebiegnie bezproblemowo, jego wynik nie zostanie oprotestowany. Wówczas jest nadzieja na rozpoczęcie robót z nadejściem sezonu wiosennego, czyli 15 marca 2017 r.
Budowa trasy S14. Na wykupy ziemi trzeba jeszcze poczekać
| Opłaty na A1 i S8 |
| 1 października, zgodnie z rządowym rozporządzeniem, sieć płatnych dróg w Polsce powiększy się o 150 kilometrów - z tego blisko jedna trzecia przypada na województwo łódzkie. Opłatami w ramach systemu viaTOLL zostaną odbjęte dwa nowe odcinki dróg w regionie łódzkiem. Chodzi o autostradę A1 Stryków - Tuszyn (40,7 km) oraz trasę ekspresową S8 Rzgów - węzeł Łódź Południe (5-kilometrowe połączenie ze Rzgowa do A1). Opłaty będą obowiązywać kierowców pojazdów o masie powyżej 3,5 tony, a także autobusów, niezależnie od ich masy. Stawki opłat są zależne od masy pojazdu oraz ich klasy, jeśli chodzi o emisję spalin, liczy się także rodzaj drogi. Na autostradach i drogach ekspresowych obowiązywać będą stawki od 20 do 53 groszy za kilometr, w zależności od wymienionych wyżej parametrów. Za przejechanie autostrady A1 (Stryków - Tuszyn) kierowcy zapłacą od 8 do 21 zł. Opłatami nie są objęte samochody osobowe. Po rozszerzeniu systemu, opłaty viaTOLL będą obowiązywać na 3,3 tys. km dróg w Polsce, z czego aż 460 km będzie przypadać na województwo łódzkie. Każdego dnia system viaTOLL w Polsce zarabia ok. 5 mln zł, a od początku jego działania wpływy sięgnęły 6,6 mld zł. Wśród najbardziej dochodowych dróg jest trasa S8 (125 mln zł w ciągu ostatnich 6 miesięcy). |
Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 12-18 września 2016 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
