Prof. Paweł Księżak z Katedry Prawa Cywilnego UŁ, promotor pracy Inez Knyziak twierdzi, że autorka poddała gruntownej analizie polskie przepisy prawne dotyczące osób transseksualnych, porównała te przepisy z uregulowaniami w innych krajach, omówiła projekty ustaw przygotowane w Polsce i przeanalizowała orzecznictwo sądów powszechnych.
Jak podkreśla prof. Księżak, autorka wskazała na poważne problemy prawne wiążące się w naszym kraju ze zmianą płci, z ochroną dóbr osobistych osób transseksualnych, takich jak prawo do prywatności i ochrony danych osobowych, a także z prawnymi uwarunkowaniami relacji rodzinnych transseksualistów, np. kwestią związków małżeńskich osób chcących zmienić płeć.
Mgr Inez Knyziak, autorka pracy podkreśla, iż procedura prawna dotycząca zmiany płci jest niespójna.
- Z jednej strony mówi się, że chronimy dobro osobiste, jakim jest poczucie przynależności do danej płci - zauważa Inez Knyziak - a z drugiej do prawnego uznania zmiany płci wymagana jest korekta chirurgiczna. Tymczasem klinika nie przeprowadzi stosownego zabiegu bez orzeczenia sądowego o zmianie płci. Teoretycznie jest to więc sytuacja bez wyjścia dla osób chcących zmienić płeć. W praktyce sądy czasem idą na ustępstwa, lekarze zaś nie, gdyż obawiają się odpowiedzialności.
ZOBACZ TEŻ: Pięć prac nominowanych do nagrody im. prof. Jana Kodrębskiego
Kolejnym problemem jest to, że ukształtowana w praktyce sądowej procedura zmiany płci odbywa się w trybie procesowym, a w takim procesie pozwanymi są rodzice osoby chcącej zmienić płeć. To dlatego, że - jak mówi mgr Knyziak - nie było kogo pozwać. Autorka pracy zaproponowała więc, aby prawna zmiana płci była przeprowadzana w trybie nieprocesowym, co uprościłoby procedurę. Autorka dowiodła też, że taka prawna korekta płci powinna mieć skutek wsteczny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?