Kutno też zarobi na rakietach

Poprad kojarzy się z miastem na Słowacji, ale to także nazwa samobieżnego przeciwlotniczego zestawu rakietowego, który trafi do Wojska Polskiego. W ubiegłym tygodniu Inspektorat Uzbrojenia podpisał z producentem zestawu, firmą PIT-RADWAR umowę na dostawę dla Sił Zbrojnych w latach 2018 - 2021 77 takich zestawów wraz z pakietem szkoleniowym i remontowym. Łączny koszt realizacji umowy wynosi 1,1 miliarda złotych.

Łódź przystosuje tureckie rakiety do polskich śmigłowców

Część tych pieniędzy trafi do zakładów AMZ Kutno, które są producentem wozu Żubr P, na którym zainstalowano poczwórną wyrzutnię rakiet przeciwlotniczych Grom. Ile mogą na tym zarobić zakłady w Kutnie, na razie nie wiadomo. Okazuje się bowiem, że choć wojsko podpisało kontrakt z Radwarem, to Radwar nie dogadał się jeszcze z AMZ Kutno. Z kutnowskiej firmy otrzymaliśmy tylko lakoniczny komunikat, że AMZ nie udzieli żadnych informacji do momentu podpisania umowy między AMZ Kutno i PIT RADWAR. Niemniej jednak zamówienie w AMZ Kutno tak dużej liczby wozów to duży sukces firmy, która oprócz dostaw na rynek cywilny specjalizuje się także w pojazdach dla wojska.

Fabryka części do Airbusa A350 powstanie w Łodzi. Pracę znajdzie kilkaset osób

Sam Poprad to zestaw obrony przeciwlotniczej bardzo krótkiego zasięgu. Jeśli obronę przeciwlotniczą przedstawić w trzech piętrach, piętrem najwyższym, czyli o największym zasięgu i pułapie zwalczania celów mają być zestawy Wisła (prawdopodobnie będą to zmodernizowane amerykańskie Patrioty). Nieco niżej usytuowane będą systemy znane pod kryptonimem Narew - o nich wiadomo najmniej. Poprad w tym układzie jest piętrem najniższym. Służy do wykrywania, rozpoznania i niszczenia celów powietrznych, nadlatujących na wysokości od 10 do 3.500 metrów, w odległości od 500 do 5.500 metrów. Uzbrojenie zestawu stanowią cztery przeciwlotnicze rakiety bardzo krótkiego zasięgu Grom (w przyszłości jego zmodernizowana wersja Piorun), których producentem jest MESKO SA. Rakiety zostały umieszczone na kolumnie w przedziale transportowym pojazdu Żubr, podnoszonej do strzelania. Podczas transportu zestaw rakiet jest opuszczony i osłonięty składanym dachem i burtami. W bloku między rakietami znajduje się głowica elektrooptyczna, która pozwala na samodzielne wykrycie celu i bardzo dokładne naprowadzenie rakiet. Żubr jest na tyle pojemny, że w zapasie znajdują się jeszcze cztery kolejne Gromy, które można załadować po odpaleniu pierwszej czwórki. Załogę zestawu stanowi tylko dwóch żołnierzy.

Politechnika Łódzka wykształci kadry dla Airbus Helicopters

Żubr P, nośnik Poprada, waży 12 ton, po raz pierwszy zaprezentowano go w 2008 roku. Jego opancerzenie chroni przed odłamkami i pociskami broni strzeleckiej, jest też odporny na wybuchy min.

Pierwsze dwa Żubry P do prób z systemem Poprad AMZ Kutno przekazały już cztery lata temu.

Najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w skrócie