Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: lekarze z Matki Polki uratowali dziewczynkę

Joanna Barczykowska
Od urodzenia Lenka przybrała na wadze trzykrotnie. Teraz waży 1.370 gramów
Od urodzenia Lenka przybrała na wadze trzykrotnie. Teraz waży 1.370 gramów Grzegorz Gałasiński
Lenka przyszła na świat w 24. tygodniu ciąży. Ważyła zaledwie 400 gramów. - To najmniejsze dziecko, jakie urodziło się w naszym szpitalu - nie kryje satysfakcji prof. Przemysław Oszukowski, dyrektor Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki.

Takie przypadki są na granicy poronienia, ale nam się udało doprowadzić wszystko do szczęśliwego rozwiązania

Dziewczynka jest zdrowa, przebywa w inkubatorze podłączona do specjalistycznej aparatury, a lekarze dają jej dobre rokowania.

- Musimy wspomagać jej oddychanie, żeby nie wystąpiła zapaść. Po urodzeniu Lenka przeszła też operację kardiochirurgiczną. Będziemy musieli wykonać jeszcze wiele badań okulistycznych, bo przy takim wcześniactwie jest ryzyko wystąpienia problemów ze wzrokiem - mówi dr Ewa Gulczyńska, kierownik kliniki neonatologii w ICZMP.

Pracownicy szpitala przyjście na świat Lenki określają mianem cudu medycyny. Liczba przedwczesnych porodów wzrasta w całej Europie, ale dzieciom, które ważą poniżej 500 gramów, rzadko udaje się przeżyć.

- Dajemy szansę wszystkim wcześniakom, ale ta dziewczynka miała ogromną siłę walki i wolę przeżycia - mówi dr. Bogusława Cyranowicz, zastępca kierownika kliniki neonatologii ICZMP.

Dziewczynką opiekują się pielęgniarki i rodzice, którzy przychodzą tu codziennie. - Odliczamy każdą dobę. Zawsze kiedy wchodzimy na oddział, sprawdzamy, czy na tablicy przy drzwiach wisi jeszcze nazwisko Lenki. To nasze pierwsze dziecko, bardzo wyczekane, dlatego cały czas martwimy się o jego zdrowie - opowiada Karol, ojciec Lenki.

Dziewczynka urodziła się 20 sierpnia, ale rodzice nie podają daty, tylko mówią, że było to 82 dni temu. - Przy takim wcześniaku nie liczy się tygodni. Cały czas boimy się o jej życie, a każda godzina przynosi coś nowego - mówi Anna, mama Lenki.

Lekarze ze szpitala Matki Polki mają duże doświadczenie w leczeniu wcześniaków. To tu trafiają najcięższe przypadki z woj. łódzkiego i całej Polski. Ale przypadek Lenki jest niezwykły. Dziewczynka waży teraz 1.370 gramów i za miesiąc ma szansę wyjść ze szpitala.

Mała łodzianka nie jest jednak światową rekordzistką. Wzeszłym roku w Niemczech urodził się chłopiec, który ważył zaledwie 275 gramów i po półrocznym pobycie w szpitalu lekarze wypisali go do domu. Chłopiec jest zdrowy i za kilkanaście miesięcy ma szansę dogonić swoich rówieśników.

Czytaj również: Wywiad z dr. Adamem Bielakiem z Kliniki Ginekologii, Rozrodczości i Terapii Płodu Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki