MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: umowy podpisane. Dziury w jezdniach straszą

Agnieszka Magnuszewska
Przy pl. Barlickiego bruk zdominował asfalt
Przy pl. Barlickiego bruk zdominował asfalt Maciej Sobieszczyk
Chociaż zawarto już wszystkie umowy na łatanie dziur, łódzkie jezdnie wciąż wyglądają jak po nalocie. Wprawdzie drogowcy przygotowali listę 16 ulic do załatania, ale tylko rozwścieczyli kierowców tą znikomą liczbą.

Łodzianie skrupulatnie liczą dziurawe ulice na forum odkorkujmymiasto.pl i skrzętnie odnotowują załatane wyrwy. W ten sposób chcą zmotywować drogowców do bardziej zdecydowanych działań. Wyrwy w jezdniach muszą w końcu zacząć znikać. Wszystkie cztery umowy na łatanie dziur są już w komplecie. Wczoraj podpisano ostatnią z nich na rejon Śródmieście i Polesie. Teraz drogowcy nie powinni mieć wymówek w postaci za późno rozpisanego przetargu na naprawę jezdni i ciągnących się w nieskończoność tzw. robót pogwarancyjnych.

Od początku roku aż 900 kierowców złożyło wniosek u drogowców o odszkodowanie. Ich liczba lawinowo rośnie, bo do 20 stycznia do Zarządu Dróg i Transportu wpłynęło 400 wniosków. Dla porównania, w całym 2009 r. tylko 800 kierowców ubiegało się o zadośćuczynienie za zniszczenie auta w dziurze.

Krzywią się felgi, pękają opony i lecą amortyzatory, bo dziurawe są nie tylko boczne ulice, jak Wólczańska, ale również główne. W opłakanym stanie jest Zachodnia. Na jej środkowym pasie, w pobliżu skrzyżowania z ul. Zieloną straszy ogromna wyrwa. Jedyny sposób jej ominięcia to zjechanie na drugi pas ruchu. Nie lepiej wygląda Rokicińska na odcinku od ronda Inwalidów do ul. Augustów. Kierowcy omijają na niej wyrwy, jeżdżąc slalomem między trzema pasami. Poruszanie się po jednym grozi zniszczeniem tylnego zawieszenia.

Drogowcy zapewniają, że po podpisaniu umów stan nawierzchni się polepszy. Ulice nie powinny już przypominać sita.

- Zawarcie wszystkich umów gwarantuje, że ubytki będą systematycznie wypełniane - zapewnia Aleksandra Kaczorowska z Zarządu Dróg i Transportu.

- Dostaliśmy już pierwsze wskazania, gdzie mamy łatać i we wtorek bierzemy się do roboty - potwierdza Krzysztof Hemer z firmy Włodan, która wczoraj podpisała umowę na łatanie dziur w Śródmieściu i na Polesiu.

W ubiegłym tygodniu umowę z drogowcami zawarł Zakład Drogownictwa i Inżynierii, który odpowiada za stan ulic na Bałutach i Widzewie. Natomiast od końca stycznia na Górnej dziury łata konsorcjum firm Lambdar i Unidro.

Drogowcy zapewniają, że 16 łatanych ulic to już coś, bo nie będą naprawiać tylko odcinków ulic, jak wcześniej.

- Ubytki będą zabezpieczane na całej długości ulicy - mówi Aleksandra Kaczorowska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki