Ale żaden z etapów inwestycji nie zakończył się. Budowa stanęła. W sierpniu wykonawca inwestycji ogłosił upadłość i zaprzestał prac. Miasto zaś rozwiązało z nim umowę. Wypłacono mu tylko 700 tys. zł, by ten dokończył kładzenie dachu. 600 tys. zł zapłacono też podwykonawcom.
Dziś budynek stoi w tzw. stanie surowym, a władze Łodzi czekają na wykonanie dokumentacji na ocieplenie (do 10 października) oraz dodatkową dokumentację na budowę (do końca grudnia). Jeśli po 10 października uda się znaleźć wykonawcę i zrobić ocieplenie - zimą będą robione prace w środku budynku. Nowy przetarg na generalnego wykonawcę byłby rozpisany na początku 2012 roku.
Kolejna sprawa to nazwa centrum. Władze Łodzi zaproponowały nazwę Centrum Dialogu im. Marka Edelmana. Ale darczyńca też widzi potrzebę zaistnienia nazwiska Zisserów w nazwie centrum. Kolejna nazwa zaproponowana przez władze to Centrum Rodziny Zisserów im. Marka Edelmana. Ale na taką nazwę dotychczas nie wyrazili zgody spadkobiercy M. Edelmana. Kwestia nazwy centrum nie jest więc dziś rozwiązana. Władze czekają na decyzję rodziny Edelmanów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?