Łódzcy kupcy i przedsiębiorcy odzieżowi chcą być na Expo

Firmy odzieżowe z podłódzkiego Rzgowa liczą, że będą mogły pokazać swoje kolekcje podczas wystawy Expo 2022, o którą stara się Łódź. Przedsiębiorcy uważają, że ich środowisko związane ze rzgowskimi centrami handlowymi zostało pominięte przy pracach nad studium wykonalności Expo 2022. Zwrócili się do władz Łodzi i woj. łódzkiego, aby nie wykluczały polskich producentów odzieży z udziału w Expo.

- Zapisy programu i celów Expo zwarte w studium wykonalności tej wystawy, będą dołączone do aplikacji o organizację Expo. Wszystko, co będzie zawarte w studium, przesądzi o tym kto i w jakim zakresie będzie uczestniczyć w tej wystawie. Nie wiemy, jak będzie mogło pokazać się nasze środowisko, bo nikt z nami nie rozmawia - mówi Jerzy Romański, prezes zarządu Ogólnopolskiej Federacji Stowarzyszeń Kupców i Producentów.

Nasze pismo pozostało bez odpowiedzi...

Jerzy Romański wysłał pisma do łódzkich władz, aby uwzględniły prośby rodzimych przedsiębiorców i umożliwiły im wzięcie udziału w wystawie Expo. Odpowiedzi nie otrzymał, chociaż magistrat przekonuje, że ją wystosował.

-  Odpisaliśmy oficjalnym pismem, wskazując że trwa program włączania podmiotów gospodarczych i zaoferowaliśmy spotkanie informacyjne oraz konsultacje na temat możliwych pól zaangażowania środowiska kupców w proces starań o Expo 2022 oraz w program samego wydarzenia. Nasze pismo pozostało bez odpowiedzi - twierdzi Marcin Masłowski, rzecznik   prezydenta Łodzi.

- Co więcej, pismo nie zostało odebrane. Wróciła do nas zwrotka. Poza tym pismem od kupców nie było żadnej próby jakiegokolwiek kontaktu z nami. Ani mejlowo, ani telefonicznie - dziwi się rzecznik łódzkiego magistratu.

Łódzki Urząd Wojewódzki nie chce wtrącać się pomiędzy władze Łodzi i przedsiębiorców ze Rzgowa.

- Łódzki Urząd Wojewódzki nie jest organizatorem Expo 2022, nie ma danych dotyczących wystawców i zaproszonych gości, dlatego nie możemy komentować tej sprawy - wyjaśniła Monika Pietras z Oddziału Prasowego Biura Wojewody. 

Nasze firmy muszą się pokazywać, aby skutecznie konkurować z firmami z innych krajów

Federacja kupiecka zwróciła uwagę na to, że w regionie łódzkim działa wiele firm odzieżowych i włókienniczych. Najbardziej dynamiczną i konkurencyjną częścią sektora odzieżowego jest grupa przedsiębiorców ze Rzgowa.

- Nasze firmy muszą się pokazywać, aby skutecznie konkurować z firmami z innych krajów. Wejście na rynek skandynawski, francuski lub włoski jest bardzo kosztowne. Dlatego okazja zaprezentowania światu polskich kolekcji na Expo jest niepowtarzalna. Zwłaszcza, że mamy utrudniony handel z rynkami wschodnimi i trzeba szukać innych rynków. Z doświadczeń krajów, które organizowały Expo widać, że wiele branż rozwinęło się, a uczestnicy wystawy przez wiele lat czerpią z tego profity - mówi Jerzy Romański.

Były zamiary wykluczenia nas z Expo

Federacja kupiecka zaczęła dopominać się miejsca na Expo, ponieważ dowiedziała się, że to środowisko zostanie pominięte.

- Były zamiary wykluczenia nas z Expo - twierdzi Jerzy Romański. - Nie czuję się dotknięty, że zostaliśmy pominięci, bo mam zamiar przekonać wszystkich, że warto wziąć nas pod  uwagę. Jesteśmy jedną z 16 wiodących branż eksportowych. W regionie łódzkim przemysł odzieżowy jest branżą strategiczną. Nie można tego potencjału zmarnować.

Federacja ma konkretne propozycje dotyczące miejsca branży odzieżowej w wystawie Expo. W przyszłym tygodniu planowane jest spotkanie, podczas którego przedsiębiorcy zaproponują formę swojego udziału w Expo, również kapitałowego.

Pierwsze spotkanie podczas posiedzenia Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego nic nie wniosło, ale kupcy liczą, że kolejne spotkania będą bardziej owocne. - Liczymy, że po analizach naszej propozycji, zostanie ona uwzględniona - mówi Jerzy Romański.