Łódzka secesja. Kamienica Lipszyca odzyska świetność!

Narożny budynek znajduje się przy skrzyżowaniu ulic Narutowicza i Piramowicza. Obok kamienicy Lipszyca stoją: narożny dom parafii prawosławnej, cerkiew św. Olgi oraz - w głębi ulicy Piramowicza, gdzie dobiega końca budowa woonerfu - dwie kolejne kamienice. Wszystkie te budynki zostały wcześniej odnowione i teraz przyszła pora na kamienicę, która jest jednym z najlepszych w Łodzi przykładów późnej, geometrycznej secesji.

Remont pod nadzorem konserwatora

Projekt renowacji kamienicy Lipszyca trafił na biurko wojewódzkiego konserwatora zabytków w Łodzi. - To bardzo obszerna dokumentacja, z którą jeszcze się zdążyłem się dokładnie zapoznać. Będziemy zabiegać, aby ten cenny budynek odzyskał swój dawny wygląd. Dlatego postaramy się przekonać inwestora, żeby na dach wróciły dachówki ceramiczne. Obecnie na dachu jest dość tandetna blacha. Pojawiła się ona po pożarze dachu, który wybuchł w latach osiemdziesiątych XX stulecia. Projekt remontu zakłada, że zostanie przywrócony pierwotny układ witryn - mówi Wojciech Szygendowski, wojewódzki konserwator zabytków w Łodzi.

W kamienicy mieszka ponad stu lokatorów, którzy jako wspólnota mieszkaniowa zrobią wszystko, aby jeszcze w tym roku odnowić budynek. Prace zaczną się od podwórka z dwoma oficynami, a następnie przeniosą się na elewacje od strony obu ulic. Roboty pochłoną około trzy miliony złotych. Wspólnota odłożyła część pieniędzy. Mieszkańcy liczą też na dofinansowanie - między innymi z miejskiego budżetu.

Łódź ma za mało biurowców najwyższej klasy [WIZUALIZACJE]

- Podczas remontu przywrócimy detale architektoniczne oraz siedem balkonów, które zostały zlikwidowane w czasach PRL. Zajmiemy się też sztukateriami i innymi dekoracjami oraz stolarką okienną i drzwiową. Do dzisiaj w mieszkaniach zachowało się sporo elementów dawnego wystroju. Niektórzy mieszkańcy mają meble secesyjne. Dzięki nim ich mieszkania wyglądają niezwykle efektownie - przyznaje administrator Bożena Paluszkiewicz.

Kamienicę zbudowano w latach 1910-11, przy skrzyżowaniu ówczesnych ulic Dzielnej i Olgińskiej, w stylu późnej secesji połączonej z wczesnym modernizmem.

Deweloperzy w Łodzi znów zaczęli sprzedawać "dziury w ziemi"

Inwestorem był finansista Rachmil Lipszyc, który handlował nieruchomościami. Autorem projektu kamienicy był zaś Gustaw Landau-Gutenteger, jeden z najważniejszych architektów w historii Łodzi. Dzięki niemu powstał piękny, luksusowy, monumentalny, czteropiętrowy budynek z poddaszem, jeden z największych w ówczesnej Łodzi.

- Była to efektowna kamienica o wysokim standardzie. Uwagę zwracała nowoczesna konstrukcja żelbetowa. W tej części miasta mamy dwa tej klasy nowoczesne obiekty: kamienicę Lipszyca i Szkołę Zgromadzenia Kupców u zbiegu ulic Narutowicza i Uniwersyteckiej - podkreśla profesor Krzysztof Stefański z Uniwersytetu Łódzkiego, czołowy znawca łódzkich zabytków.

Balkony zdemontowano po pożarze dachu

Profesor Stefański zwraca uwagę, że przed wybuchem I wojny światowej rejon kamienicy Lipszyca był swoistą - z uwagi na pobliski Dworzec Fabryczny - wizytówką miasta. Stąd eleganckie kamienice przy ulicy Narutowicza: od ulicy Kilińskiego do ulicy Piramowicza. Do tego dochodził duży rynek, który działał w miejscu obecnego placu Dąbrowskiego.

Na pięknej kamienicy Lipszyca wzrok przyciągają wąskie, prostokątne okna, wysokie dachy z lukarnami i narożnik zaokrąglony, przez co bryła budynku sprawia wrażenie smukłej i strzelistej. Na obu elewacjach mamy po dwa płytkie, nieznacznie wysunięte ryzality zwieńczone zaokrąglonymi szczytami. Na ścianach dominują motywy geometryczne - romby i kwadraty oraz roślinne, które są dość oszczędne, wręcz ascetyczne.

Na początku lat osiemdziesiątych XX wieku wybuchł w kamienicy pożar. Spłonął niemal w całości dach budynku. W latach 1984-89 przeprowadzono kapitalny remont więźby dachowej oraz dwóch górnych kondygnacji budynku. Wtedy też zostały usunięte z budynku balkony.

Obecnie w budynku oprócz mieszkań znajdują się kancelarie prawnicze oraz sklepy.

Najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w skrócie
4 stycznia 2016 roku - 10 stycznia 2016 roku