Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na ławie oskarżonych sądu w Łodzi zasiądą dwie byłe dyrektorki przedszkola w Pabianicach oskarżone o przywłaszczenie pieniędzy

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Na ławie oskarżonych zasiądą dwie byłe dyrektorki Przedszkola Miejskiego nr 4 w Pabianicach. Prokuratura zarzuca im, że działając wspólnie i w porozumieniu z byłą księgową, której sprawę wyłączono do osobnego rozpoznania, przywłaszczyły  z kasy przedszkola 2 mln zł. Akt oskarżenia dotyczący dyrektorek trafił do Sądu Okręgowego w Łodzi.
Na ławie oskarżonych zasiądą dwie byłe dyrektorki Przedszkola Miejskiego nr 4 w Pabianicach. Prokuratura zarzuca im, że działając wspólnie i w porozumieniu z byłą księgową, której sprawę wyłączono do osobnego rozpoznania, przywłaszczyły z kasy przedszkola 2 mln zł. Akt oskarżenia dotyczący dyrektorek trafił do Sądu Okręgowego w Łodzi. Archiwum
Na ławie oskarżonych zasiądą dwie byłe dyrektorki Przedszkola Miejskiego nr 4 w Pabianicach. Prokuratura zarzuca im, że działając wspólnie i w porozumieniu z byłą księgową, której sprawę wyłączono do osobnego rozpoznania, przywłaszczyły z kasy przedszkola 2 mln zł. Akt oskarżenia dotyczący dyrektorek trafił właśnie do Sądu Okręgowego w Łodzi.

Po wykryciu afery dyrektorki trafiły do aresztu

Obie oskarżone mają wykształcenie wyższe. Z zawodu są nauczycielkami. Dotąd nie były karane. Była dyrektorka to 57-letnia Zofia K. Po zatrzymaniu przez policję została aresztowana tymczasowo. Potem – zamiast aresztu - prokuratura zastosowała wobec niej dozór policyjny, poręczenie majątkowe w wysokości 20 tys. zł oraz zawieszenie w obowiązkach zajmowania stanowiska dyrektora przedszkola. Następnie śledczy zastosowali zabezpieczenie majątkowe w postaci volkswagena golfa i działki zabudowanej.

Była zastępczyni dyrektorki to 55-letnia Renata Ł. Także ona po zatrzymaniu została aresztowana tymczasowo. Później – zamiast aresztu – prokuratura zastosowała wobec niej poręczenie majątkowe w wysokości 20 tys. zł oraz zawieszenie w pełnieniu funkcji zastępcy dyrektora. Następnie śledczy zastosowali zabezpieczenie majątkowe w postaci opla vectry oraz działki w powiecie łaskim. Według prokuratury, Renata Ł. jest bez pracy i pozostaje na utrzymaniu męża, podczas gdy Zofia K. pracuje w firmie w Łodzi.

Przelewały pieniądze przedszkola na prywatne konta

Śledztwo w sprawie tej afery prowadziła Prokuratura Rejonowa w Pabianicach. Śledczy ustalili, że dyrektorka, jest zastępczyni i księgowa w ciągu pięciu lat przywłaszczyły 2 mln zł na szkodę Przedszkola Miejskiego nr 4 im. Misia Uszatka przy ul. Żytniej w Pabianicach będącego w gestii samorządu miejskiego. Chodzi o pieniądze z budżetu miasta, które były przeznaczone na prowadzenie i utrzymanie placówki.

Proceder polegał na tym, że oskarżone przelewały pieniądze z konta przedszkola na prywatne rachunki bankowe. Tak duże pieniądze „zaoszczędziły” m.in. na ubezpieczeniowych składkach zusowskich na rzecz pracowników placówki. Prokuratorzy podkreślają, że w miesięcznych, kwartalnych i rocznych sprawozdaniach budżetowych dla Urzędu Miasta w Pabianicach obie dyrektorki poświadczały nieprawdę.

W śledztwie oskarżone dyrektorki nie przyznały się do winy.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki