Zarząd Lokali Miejskich podpisał umowę na wyburzenie resztek po zawalonym w maju 2021 roku budynku. Rozbiórka ma się zacząć 16 marca. Ruina, która blokuje ruch tramwajów na ulicy Kilińskiego, powinna ostatecznie zniknąć do połowy maja bieżącego roku.
Zarząd Dróg i Transportu ma już plan przywrócenia tramwajów, które po ul. Kilińskiego na odcinku od ul. Narutowicza do ul. Jaracza nie jeżdżą z powodu niebezpieczeństwa runięcia resztek po kamienicy.
– Mamy projekt organizacji komunikacji tramwajowej w tym rejonie, która jest trudna ze względu na zamknięcie ulic Północnej, Wojska Polskiego i placu Wolności. Tramwaje linii 17 pojadą najpierw ze Stoków ulicą Pomorską i Kilińskiego do ulicy Franciszkańskiej, obok Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa zmienią kierunek jazdy i już jako linia 1 pojadą do skrzyżowania ulic Kilińskiego i Tymienieckiego, gdzie znowu zmienią kierunek i powrócą przez Franciszkańską na Stoki – informuje Maciej Sobieraj, zastępca dyrektora ZDiT. – Trasa ta ma być obsługiwana wagonami dwukierunkowymi, dzięki czemu możliwa będzie zmiana kierunku jazdy bez pętli.
Rozbiórka na Kilińskiego w Łodzi od początku miała pod górkę
Na rozebranie ruiny, która nie tylko zagrażała przechodniom, ale i wstrzymywała kursowanie tramwajów na ważnym komunikacyjnie odcinku ul. Kilińskiego, czekaliśmy prawie dwa lata. Budynku nie dało się uratować, bo zawaliły się w nim częściowo stropy, a cała konstrukcja została poważnie naruszona. Rozebranie go zapowiadano zaraz po katastrofie budowlanej, ale okazało się, że uniemożliwia to wpis do rejestru zabytków. Potem z wydaniem opinii zwlekał Wojewódzki Konserwator Zabytków. Do wykreślenia kamienicy z rejestru zabytków potrzeba było aż decyzji Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotra Glińskiego, którą ten ostatecznie wydał. To jednak nie załatwiło sprawy, bo odwołał się od niej łodzianin - Wojciech Bednarek. Sprawa trafiła do sądu, a procedury sądowe trwały ponad rok. Gdy pomyślny dla miasta wyrok się wreszcie uprawomocnił - trzeba było czekać na opinię konserwatora. Po jej uzyskaniu miasto wnioskowało o zgodę na rozbiórkę do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Procedura trwała od listopada, dlatego w lutym zdecydowano się skorzystać z innej drogi i złożyć taki sam wniosek o wydanie zgody na rozbiórkę do wydziału urbanistyki i architektury Urzędu Miasta. Tu sprawa została załatwiona od ręki.
Czy ulica Kilińskiego w Łodzi odżyje?
Jednak przez 22 miesiące urzędniczych przepychanek i pozbawiona komunikacji tramwajowej ulica Kilińskiego zdążyła podupaść. Część działających tutaj zakładów usługowych i sklepów zlikwidowała się, bo klienci przestali się w nich pojawiać. Nie udało się także uruchomić nowego ryneczku u zbiegu ulic Kilińskiego i Jaracza z powodu braku zainteresowania kupujących. Oby zburzenie resztek kamienicy i przywrócenie tramwajów jak najszybciej ożywiło tę senną i zapomnianą ulicę.
Zobaczcie galerię zdjęć kamienicy do rozbiórki
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?