Łodzianie, dojeżdżający codziennie do Warszawy, stracą możliwość dojazdu do stolicy przed godz. 8. Rano mają tylko jeden pociąg, odjeżdżający z Łodzi Widzewa o godz. 4.58, czyli w porze, w której mało autobusów miejskich dojeżdża na Widzew.
Narzekają też inni podróżni. Z siedmiu par pociągów na trasie Łódź Kaliska - Łowicz zostaną tylko cztery. Zniknie połączenie Łowicza z Warszawą. Zmniejszy się liczba kursów z Kutna w stronę Torunia. Nie wszystkie pociągi dalekobieżne będą zatrzymywały się w Zgierzu i Pabianicach, ale największe wzburzenie dotyczy likwidacji połączeń pomiędzy Łodzią Kaliską i Kutnem.
Po wejściu w życie nowego rozkładu pociąg z Kutna do Łodzi Kaliskiej wyruszy o godz. 5.26, następne pojadą dopiero o godz. 15.18 i 16.52. Również pociągi powrotne będą kursować z podobną częstotliwością.
CZYTAJ: Nowy rozkład jazdy PKP od 16 grudnia. Łodzianie piszą do minister Bieńkowskiej
- Jeden pociąg wcześnie rano, następny po godz. 15 - to jakaś kpina! - denerwuje się Patrycja Fandrych, studentka Politechniki Łódzkiej. - Codziennie dojeżdżam na uczelnię, zajęcia zazwyczaj zaczynają się od godz. 9 lub później i trwają często do późnych godzin popołudniowych. Teraz będę zmuszona czekać ponad półtorej godziny na zajęcia. Z powrotem sytuacja wygląda tak samo, bo będą tylko trzy pociągi po południu. Mieszkam w Chociszewie i pociąg to jedyny środek transportu publicznego, jaki mamy. Będę chyba musiała znaleźć sobie mieszkanie w Łodzi - dodaje studentka.
Ale nie tylko studenci mają problem. Wiele osób jeździ pociągami w godz. 7-12 do pracy, szkoły, lekarza.
- Jak teraz mam się dostać na kontrole lekarskie do Zgierza? - pyta 60-letnia mieszkanka Kutna. - Mieszkam sama, jestem schorowana, moje dzieci mieszkają w Łodzi i Warszawie. Dzięki pociągom byłam samodzielna. Będę musiała prosić sąsiadów, by zawieźli mnie do lekarza - wzdycha kobieta.
CZYTAJ TEŻ: Pasażerowie pociągów Łódź-Warszawa, buntujcie się!
Przedstawiciele kolei tłumaczą, że nie mają wyjścia, bo tory są w fatalnym stanie.
- W tej chwili przejazd z Łodzi Kaliskiej do Kutna zajmuje dwie godziny. Spowodowane jest to bardzo złym stanem infrastruktury, a to destabilizuje ofertę, którą możemy zaproponować podróżnym - mówi Elżbieta Nowak, dyrektor łódzkiego Zakładu Przewozów Regionalnych.
Dodatkowym problemem jest stan taboru i mała liczba pasażerów na niektórych połączeniach. - Musieliśmy wybrać mniejsze zło i ograniczyć połączenia tej relacji, także z powodu przewidzianych remontów torowisk na odcinku Łódź Żabieniec - Zgierz - dodaje Elżbieta Nowak. Zastrzega jednak, że rozkład jazdy może ulec zmianie.
- Zarządy województw łódzkiego i kujawsko-pomorskiego oraz Spółka Arriva RP doszły w poniedziałek do porozumienia w sprawie kursowania pociągów z Łodzi Kaliskiej do Torunia. Do rozkładu zostanie dodane jedno połączenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?