Para czarnych bocianów wróciła do gniazda w regionie łódzkim. Zaczęła się transmisja na żywo z ich życia w łódzkim lesie

Poprzednią partnerką Florentina była Fermina 3. Teraz samiec dzieli gniazdo z nową towarzyszką.
Zobacz niesamowite ZDJECIA
- Samica, która w tym roku przyleciała do gniazda miała na nodze plastikową obrączkę o kodzie 110X. Na podstawie informacji uzyskanych ze Stacji Ornitologicznej Muzeum i Instytutu Zoologii Polskiej Akademii Nauk wiemy, że ptak ten został zaobrączkowany jako pisklę w gnieździe 16 czerwca 2018 roku na południe od Kielc w województwie świętokrzyskim. W gnieździe były cztery pisklęta. To wiele jak na bociana czarnego - opowiada profesor Piotr Zieliński, który obserwuje łódzką parę bocianów od kilku lat. - Szczegółowe obserwacje sytuacji w naszym gnieździe w kolejnych latach pozwoliły ustalić, że jest to czwarta samica, która je zajmuje. Poprzednie nie miały obrączek ornitologicznych. Obecną samicę nazwaliśmy Fermina 4.

Co stało się z poprzednią samicą? Tego nie wiadomo. Możliwe, że jeszcze nie wróciła do Polski (jest dopiero marzec). W roku 2023 Fermina 3 pojawiła się na gnieździe 31 marca, czyli tydzień później niż Fermina 4. Fermina 3 po powrocie zapewne będzie próbowała przepędzić nową samicę z gniazda. Choć wolelibyśmy, żeby zajęła inną siedzibę. U bociana czarnego często dochodzi do walk o gniazdo. Zarówno między samcami, jak i samicami. Jeśli w obecnym gnieździe będą już złożone jaja, walki mogą doprowadzić do utraty całego zniesienia. Będziemy śledzić rozwój sytuacji - kontynuuje profesor Zieliński.

Zobacz niesamowite ZDJECIA

Wygląda na to, że osobniki przypadły sobie do gustu. Razem znoszą patyki, gałązki, mech i inny budulec potrzebne do wyszykowania gniazda, a nawet doszło do zalotów i to daleko posuniętych. Pożycie tej pary można już podpatrywać, bowiem transmisja została uruchomiona.
Dokładne lokalizacje gniazd bocianów czarnych są utrzymywane w tajemnicy. Ten gatunek ptaków jest bowiem w Polsce objęty ścisłą ochroną gatunkową, nie podaje się miejsc gniazdowania, by nie płoszyć i niepokoić tych rzadkich ptaków. A życie pary bocianów czarnych z województwa łódzkiego - od zajęcia gniazda, jego szykowania przez składanie jaj, wykluwanie piskląt i wyprowadzanie lęgu po odloty do ciepłych krajów - można obserwować w ramach projektu edukacyjnego pt. "Bociany Czarne Online". Realizują go Regionalna Dyrekcją Lasów Państwowych w Łodzi i Wydział Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego. Kamera jest zainstalowana na dębie, na którym ptaki zbudowały gniazdo.
- Od 2020 roku, dzięki transmisji online, wszyscy możemy oglądać wydarzenia w wyjątkowym gnieździe bociana czarnego. Wyjątkowość tego gniazda polega na tym, że rokrocznie jest zajmowane przez tego samego samca imieniem Florentino. To okazały samiec, do tego z bardzo długim dziobem. I właśnie po wielkości dzioba, jego kształcie i przebarwieniach na górnej i dolnej części rozpoznajemy, że jest to nasz Florentino - dodaje profesor Piotr Zieliński.

Więcej

Co prawda białe bociany w drodze do Polski zrobiły sobie dłuższy przystanek w Rumunii, by poczekać na lepsze warunki pogodowe do lotu, ale wkrótce powinny masowo pojawić się w Polsce, w tym w regionie łódzkim. Powroty innych gatunków ptaków z ciepłych krajów do Łódzkiego ruszyły na dobre. Drugie gniazdo bocianów czarnych, to usytuowane w lesie nadleśnictwa Poddębice, także już zajęła para osobników. Po czajkach, skowronkach, szpakach, kormoranach, pliszkach, czaplach białych i siwych, łabędziach niemych i krzykliwych, perkozach, gołębiach grzywaczach obserwuje się rudziki, słonki, drozdy śpiewaki, pierwiosnki i strzyżyki.