Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest mieszkańców Karolewa: "Nie zgadzamy się, by przenosić do nas problemy ze Śródmieścia"

Agnieszka Magnuszewska
Agnieszka Magnuszewska
Ponad stu mieszkańców Karolewa protestuje przeciwko adaptacji dawnego hotelu kolejowego przy ul. Objazdowej 17 na 57 mieszkań tymczasowych dla osób eksmitowanych, którym specjaliści mają pomagać wyjść z alkoholizmu, narkomanii oraz przysposobić ich do jakiegoś zawodu.

Do robotniczego hotelu na Karolewie mają się przenieść obecni mieszkańcy kwartałów przeznaczonych do rewitalizacji. O ile takie rozwiązanie zlikwiduje część problemów w centrum, o tyle na Karolewie je spiętrzy.

- Nie zgadzamy się, by przenosić do nas problemy ze Śródmieścia. Już teraz mamy kłopot z bezdomnymi po tym, jak utworzono dla nich ośrodek na Nowych Sadach. Starają się wchodzić do na nasze strychy i do piwnic. Zajęli też jeden z opustoszałych budynków przy Objazdowej i urządzają tam imprezy. Jeśli jeszcze dorzuci się w nasze bliskie sąsiedztwo alkoholików i narkomanów, to aż strach będzie wyjść z domu - podkreśla Czesława Samulak z zarządu wspólnoty przy ul. Wygodnej 1. - Poza tym, nie wyobrażamy sobie, że takie towarzystwo będzie mieszkać w pobliżu żłobka z oddziałami integracyjnymi, przedszkola, ogólniaka, a nawet delegatury magistratu.

- Przecież obok mamy stadion i Atlas Arenę, które przyciągają ludzi z całego świata. Bezdomni i alkoholicy tu w ogóle nie pasują. To nie jest tak, że nie chcemy nikogo nowego na osiedlu. Z chęcią przystaliśmy na to by w pobliżu zamieszkały dziewczęta opuszczające dom dziecka - dodaje Władysław Czajka z zarządu wspólnoty wieżowca przy ul. Wygodnej 13/15.

Czytaj też:Centrum Łodzi bez dłużników?

Mieszkańcy ul. Wygodnej podkreślają, że na mieszkania tymczasowe w hotelu robotniczym nie wyrażali zgody.

- W ubiegłym roku zgodziliśmy się by w hotelu stworzyć ośrodek dla kobiet samotnie wychowujących dzieci, a zrobiono go na Górnej przy siedzibie ZUS. Dlaczego nie nas? - pyta Samulak.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Magistrat natomiast podkreśla, że oprócz mieszkań tymczasowych wynajmowanych na pół roku w hotelu powstanie Klub Integracji Społecznej.

- Dyżurować w nim będą m.in. doradcy zawodowi, psycholodzy. KIS ma pomóc osobom, którym grozi wykluczenie społeczne. Klub powstaje w tym budynku właśnie ze względu na trudną sytuację najemców - tłumaczy Marcin Masłowski, rzecznik prezydenta Łodzi. - To już kolejne takie miejsce na mapie Łodzi. Podobne KISy działają i pomagają mieszkańcom od wielu lat na Księżym Młynie, przy ul. Tybury i przy ul. Paderewskiego.

Remont dawnego hotelu i jego adaptacja na lokale tymczasowe oaz KIS ma się rozpocząć na przełomie marca i kwietnia. - Pierwsi lokatorzy mają się tu wprowadzić w ostatnim kwartale 2016 r. - mówi Masłowski.

Co na to mieszkańcy Karolewa? Wysłali protest do prezydent Łodzi, pod którym podpisało się ponad 100 osób.
- Pani prezydent zrobiła ładny prezent dzielnicy, z której pochodzi. Przecież uczęszczała do ogólniaka przy ul. Wileńskiej - podkreśla Czesława Samulak.- Nie zamierzamy zgadzać się z jej decyzją. Po prostu nie wpuścimy nikogo do hotelu.
- Zablokujemy wejście - dodaje Czajka.

Mieszkańcom Karolewa trudno uwierzyć by terapia bezdomnych uzależnionych w KIS dawała pozytywne rezultaty. Jednak Łódź wzorowała się na rozwiązaniu z Gdańska, gdzie działa podobna placówka. Zamieszkuje ją sto rodzin i co roku 12 z nich ma szansę otrzymać lokal socjalny, jeśli dobrze rokuje na przyszłość.

Zobacz filmowy skrót najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia - 14 – 20 marca 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki