Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozmowa z Ryszardem Mamenasem, prezesem łódzkiego oddziału PTTK

Anna Gronczewska
Anna Gronczewska
Rozmowa z Ryszardem Mamenasem, prezesem łódzkiego oddziału Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego

Czy prezes łódzkiego oddziału PTTK jest łodzianinem?
Jestem łodzianinem, bo z 73 lat swojego życia siedemdziesiąt spędziłem w Łodzi. Ale urodziłem się w Wilnie. Moja rodzina ma wileńskie korzenie. Do Łodzi przyjechaliśmy w 1946 roku pociągami, które ewakuowały Polaków z tamtych terenów.

I od tego czasu Łódź stała się waszym rodzinnym miastem?
Tak. Wszyscy tu się osiedlili. Z Wilna przyjechali moi rodzice, starszy brat i starsza siostra. Z rodzinnych opowieści wynika, że pierwsza do Łodzi przyjechała siostra mojego ojca. W tamtym czasie repatrianci dostawali przydziały mieszkań. Ciocia Wikcia załatwiając sobie mieszkanie przygotowała je też je dla nas. Zamieszkaliśmy na ulicy Kilińskiego przy ulicy Napiórkowskiego, czyli dzisiejszej ulicy Przybyszewskiego.

Te rejony Łodzi są najbliższe Pana sercu?
Trudno powiedzieć. Było to normalne mieszkanie. Mieszkałem tam długo, bo aż do czasu usamodzielnienia się. Gdy dzisiaj przejeżdżam koło tego domu, to spoglądam zawsze w nasze okno. Kamienica stoi do dziś, prawie nie zmieniona. Przebywałem tam ponad dwadzieścia lat i na pewno okolice ulicy Kilińskiego pozostają bliskie mojemu sercu. Gdy założyłem własną rodzinę, to wyprowadziłem się na Retkinię. Ale już tam nie mieszkam. Przeprowadziłem się na Stare Złotno.

Jak Pan patrzy na dzisiejszą Łódź?
Bardzo dobrze ją oceniam. Jest moim zdaniem jednym z ładniejszych miast w Polsce. Nie każdy sobie z tego zdaje sprawę, że to największe miasto w kraju mające tyle zieleni. Doświadczam sam tego, bo mieszkam blisko Zdrowia. Tę zieleń spotka się jednak nie tylko na przedmieściach Łodzi, ale i w jej centrum. To wyjątkowe.

Wiele jednak osób twierdzi, że nie ma w Łodzi co zwiedzać...
Jeśli tak mówią, to są w dużym błędzie. Wynika to pewnie z tego, że przez lata nie próbowano łodzianom pokazać co jest tu ciekawego. A do Łodzi przybyło wiele osób z zewnątrz. Będąc jeszcze harcerzem zacząłem poznawać historię miasta, ciekawe miejsca, które warto było zobaczyć. Doszedłem do wniosku, że tę wiedzę trzeba rozpowszechniać. I do dziś to robię, kiedy tylko jest ku temu okazja.

Co więc ciekawego łodzianie mogą zobaczyć w swoim mieście?
Dzisiejsza część starego miasta pokazuje to, co najpiękniejsze w Łodzi. Są to kamienice, pałace, nietypowe fasady fabryk. Mam wielu znajomych w Polsce i gdy przyjeżdżają do Łodzi, to pokazuję im te miejsca. Są zaskoczeni, że takie rzeczy można tu zobaczyć. Patrzą na nie z wielkim zachwytem. Cieszę się ta piękność została wyciągnięta na wierzch. Pamiętam okres lat siedemdziesiątych, gdy ulica Piotrkowska była deptakiem. Próbowano nadać temu charakter odnowienia. Ale było to tylko odnowienie fasady zewnętrznej. Nie zwracano uwagi na ciekawostki, detale. Teraz, gdy przeprowadza się remont, to tak jak narysował to projektant, gdy ten budynek, pałac powstawał.

Gdyby ktoś chciał wybrać się na wycieczkę po Łodzi, to jaką trasę by Pan takiej osobie zaproponował?
To zależy, co kogo interesuje. Pytamy o to ludzi, którzy przyjeżdżają zwiedzić Łodzi. Wiele osób ma sentyment do przeszłości. Na przykład przyjeżdżają i proszą, by pokazać miejsca, w których kiedyś w Łodzi mieszkali. Inni szukają zmian, nowości. Każdy coś tu znajdzie dla siebie.

A do Łodzi przyjeżdża wiele wycieczek?
Coraz więcej. My jako PTTK w miarę możliwości promujemy się na zewnątrz. Rocznie obsługujemy około 200 wycieczek. Mamy też w oddziale łódzkim około stu przewodników. Mamy jedno z najstarszych kół przewodniczych. Jego patronem jest Rajmund Rembielińskich. A przewodnikiem nie jest łatwo zostać. Musi to być człowiek, który już coś wie o Łodzi. Są u nas pasjonaci. Jak na przykład Alina Jabłońska.

Czego by życzył Pan Łodzi?
By rozwijała się tak jak w ostatnich latach, a może lepiej. Jeśli program remontu obszarowego Łodzi zostanie zrealizowany, miasto nabierze jeszcze większych rumieńców niż po programie Mias100 Kamienic. I Łódź będzie wtedy naprawdę piękna. To możliwe.

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 8-14 sierpnia 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki