Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spadkobierca kamienicy odnalazł się po 36 latach

Wiesław Pierzchała
Krzysztof Szymczak
Po 36 latach odnalazł się spadkobierca kamienicy przy ul. Traugutta 5. Mieszkańcy i władze Łodzi zaalarmowali prokuraturę

Mieszkańcy kamienicy przy ul. Traugutta 5 obawiają się, że chce ją wyłudzić młody łodzianin. Zaalarmowali prokuraturę. Zawiadomienie w tej sprawie złożyły też władze miasta.

Zabytkowa kamienica należała do Janiny Jakobson, która zmarła w 1976 r. Budynek stoi naprzeciwko hotelu Savoy i jest znany z tego, że kręcono tam zdjęcia do kultowego serialu "Stawka większa niż życie".

Lokatorzy wspominają, że pani Jakobson regularnie przychodziła do nich zbierać opłaty czynszowe. Żyła samotnie przy ul. Rewolucji 1905 r. i nigdy nie wspominała o krewnych, którym chciałaby przekazać spadek. - Bardzo nas to zaskoczyło, że po 36 latach zgłosili się jacyś spadkobiercy - podkreśla Andrzej Szamburski, mieszkaniec kamienicy.

Rafał Walak nazywa panią Jakobson ciocią i twierdzi, że była krewną jego babci Krystyny. Wyjaśnia, że babcia postanowiła uregulować sprawy spadkowe w sądzie. Jako świadkowie wystąpiły trzy znajome Janiny Jakobson, które w 1975 r. usłyszały od niej, że przekazuje majątek Krystynie Walak.

Lokatorzy dziwią się, skąd nagle jako świadkowie wzięły się trzy kobiety mieszkające blisko siebie, ale w innej części Łodzi niż pani Janina. Wątpliwości ma także prokuratura.

- Ustaliliśmy, że spadkobierczyni nie należy do rodziny zmarłej. Zwróciliśmy się więc do sądu rejonowego o akta postępowania spadkowego. Wkrótce podejmiemy decyzję, co do wszczęcia postępowania w tej sprawie - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Rafał Walak podkreśla, że nie obawia się prokuratorskiego postępowania.
- Lokatorzy wystąpili do prokuratury, bo mają w tym interes, gdyż chcą wykupić mieszkania - twierdzi.
Wartość trzypiętrowej kamienicy szacuje się na 5 mln złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki