Z pieniędzy przeznaczonych na szczepienia remontowana jest łódzka przychodnia

Z powodów finansowych, bo prawie połowę z zaplanowanych pieniędzy miasto przeznaczyło na remont przychodni przy ul. Odrzańskiej. Pytanie brzmi: czy uda się znaleźć w okrojonym budżecie 300 tys. zł na szczepionki?

- Łodzianie nie mają powodu do obaw, pieniądze na pewno się znajdą, włączymy je do budżetu pod koniec sierpnia albo na początku września - zapewnia Marcin Bugajski, wiceprezydent Łodzi. - Obiecałem i słowa dotrzymam.

O remont przychodni przy ul. Odrzańskiej radny Tadeusz Morawski (PiS) i komisja zdrowia rady miejskiej, której szefuje, monitowali od co najmniej trzech lat. Odpowiedź władz miasta była zawsze ta sama: brak pieniędzy, może za rok. A budynek poradni był w coraz gorszym stanie: przeciekał dach, nieszczelne okna nie chroniły przed chłodem ani deszczem. Wreszcie w marcu tego roku zapadła decyzja, że przychodnia jednak doczeka się remontu. Na początek - dach i wymiana okien, czyli to co najpilniejsze. Być może za rok modernizacja budynku będzie kontynuowana.

W budżecie Łodzi na ten rok nie zarezerwowano środków na remont poradni, dlatego przesunięto 310 tys. zł z prawie 600 tys. zarezerwowanych na program szczepień przeciwko grypie. Wiceprezydent Bugajski pytany wówczas, co będzie ze szczepieniami, zapewniał, że w ciągu roku cała kwota wróci w odpowiednie miejsce w budżecie.

- Zaczynam się niepokoić, bo już lipiec, a szczepienia powinny ruszyć we wrześniu. Miasto musi ogłosić przetarg dla dostawców, więc sprawa staje się pilna - mówi radny Morawski, który wspólnie z radnym Piotrem Adamczykiem wymyślił bezpłatne szczepienia przeciwko grypie. Wiele wskazuje na to, że obawy radnego Morawskiego są nieco na wyrost. Zarówno wiceprezydent Bugajski, jak i dr Maciej Prochowski, lekarz miasta, zapewniają, że miasto zdąży kupić 20 tys. szczepionek, a program ruszy we wrześniu. Może nie na początku, ale w połowie września na pewno.

Magistracki wydział zdrowia rozpoczął już procedury administracyjne niezbędne do zakupu szczepionek i rozdysponowania ich między placówki służby zdrowia.

- Remont przychodni rusza już w przyszłym tygodniu, mam nadzieję, że zgodnie z obietnicami we wrześniu łodzianie znów zaszczepią się przeciwko grypie - dodaje radny Morawski.

Program bezpłatnych szczepień przeciwko grypie obejmuje mieszkańców Łodzi, którzy ukończyli 65 lat. To będzie już trzecia edycja programu. W pierwszej, w 2008 r., preparat podano 10 tys. łodzian, choć chętnych było znacznie więcej. W ubiegłym roku szczepionek kupiono więcej, w tym ma być ich około 20 tys., a miasto wyda na to około 600 tys. zł.

Szczepienia nie wymagają skierowania od lekarza pierwszego kontaktu ani zapisów. Wystarczy zgłosić się z dowodem osobistym do wyznaczonej miejskiej przychodni, która realizuje program. Pakiet obejmuje także bezpłatne badanie lekarskie.