Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sucha karma czy domowe obiadki?

Dorota Domienik
Michał Ceregrzyn, lekarz weterynarii i specjalista ds. żywienia psów i kotów Mars Polska
Michał Ceregrzyn, lekarz weterynarii i specjalista ds. żywienia psów i kotów Mars Polska Archiwum
Żywienie to obok genetyki, środowiska i opieki nad czworonogiem najważniejsze kryterium warunkujące zdrowie i długie życie naszego pupila. O tym jak skomponować dietę, by w pełni pokrywała jego potrzeby pokarmowe rozmawiamy z Michałem Ceregrzynem, lekarzem weterynarii i specjalistą ds. żywienia psów i kotów Mars Polska.

Każdy właściciel czworonoga staje przed pytaniem: zdrowsza karma sucha czy domowe jedzenie?

Receptury karm gotowych dla psów i kotów oparte są na naturalnych składnikach takich jak mączki mięsne i zboża oraz tłuszcze. Stworzenie kompletnego pokarmu wymaga uzupełnienia receptury o witaminy i minerały (takie jak np. miedź), które w naturalnych składnikach występują w ilościach śladowych. Karmy gotowe zawierają wszystkie elementy pokarmowe niezbędne do prawidłowego funkcjonowania psiego lub kociego organizmu. Sucha karma ma stabilny skład receptury, dzięki czemu pies albo kot otrzymuje codziennie właściwe pożywienie.

Przygotowanie jedzenia w domu daje niestety złudne wrażenie, że dajemy psu lub kotu świeże i zdrowe pożywienie. Tymczasem produkty dostępne w sklepie, czy resztki ze stołu, bardzo często nie zawierają wszystkich niezbędnych składników. Gotowanie w domu nie jest przez właścicieli kontrolowane, wskutek czego nigdy nie wiadomo jak dużo witamin czy aminokwasów zostaje rozłożonych w jego trakcie. Ponadto bilansowanie składu pod względem jego wartości odżywczych bardzo często nie uwzględnia wielu ważnych składników odżywczych takich jak wapń, witaminy czy nienasycone kwasy tłuszczowe.

Z drugiej strony podawanie surowych produktów, szczególnie pochodzenia zwierzęcego, wiąże się z ryzykiem zakażeń bakteryjnych, wirusowych albo inwazji pasożytniczych. Opracowane przez specjalistów i idealnie zbilansowane karmy gotowe są zdrowym, smacznym i bezpiecznym posiłkiem dla każdego psa lub kota.

Znam przypadek psa, który dostawał najlepszą suchą karmę, w dodatku przeznaczoną dla psów o wrażliwym żołądku, mimo to miał nieustanne problemy z brzuchem: bóle, wymioty. Był leczony (m.in. zastrzykami), ale dolegliwości nawracały. Pewnego dnia właścicielka zamieniła suchą karmę na gotowaną i pozbyła się problemu raz na zawsze. Czy karma sucha nie obciąża jednak żołądka bardziej niż np. gotowany kurczak z ryżem?

Przy takich historiach należy zawsze wziąć pod uwagę, co właściciel rozumie przez najlepszą suchą karmę oraz jakie było lekarskie rozpoznanie choroby danego psa czy kota. Ponieważ, niewątpliwie w tym przypadku mamy do czynienia z chorym psem. Warto też zastanowić się, czy ewentualne ustąpienie objawów chorobowych nastąpiło na skutek zmiany diety, czy też zostało spowodowane przez inne czynniki np. wspominane zastrzyki. Z pewnością jednak nie można tu wyciągać ogólnych wniosków. Tak jak ludzie, psy cierpią na różnego rodzaju schorzenia przewodu pokarmowego, których objawem mogą być wymioty i bóle brzucha. Przypadek opisany powyżej jest prawdopodobnie przykładem właśnie którejś z tych chorób.

Należy przy tym podkreślić, że schorzenia przewodu pokarmowego, szczególnie te przewlekłe, sprawiają duże trudności w diagnostyce i leczeniu. Ze względu na występowanie najróżniejszych problemów zawsze istnieje stosunkowo niewielka grupa zwierząt, która wymaga specjalnej diety, takiej jak na przykład dieta bezglutenowa lub niezawierająca specyficznych białek (np. wołowiny). Dzięki odpowiednim procesom mielenia i gotowania składników gotowa sucha karma cechuje się właściwymi parametrami żywieniowymi gwarantującymi jej strawność, bezpieczeństwo mikrobiologiczne, a także smak. Jak pokazują wieloletnie badania, dokładnie opracowany i sprawdzony skład suchej karmy w pełni odpowiada potrzebom ogromnej większości psów.

Niestety nie da się wykluczyć wszystkich przypadków, kiedy jakaś specyficzna choroba spowoduje, że dany pies czy kot nie może jeść takiej czy innej karmy. Istnieją także odwrotne przykłady, kiedy karma gotowa jest jedynym skutecznym rozwiązaniem problemów żołądkowych pacjenta otrzymującego jedzenie gotowane przez właściciela. Należy zawsze pamiętać, że każde zwierzę z problemami wymaga indywidualnego podejścia, a każde schorzenie - dokładnej diagnozy, która pozwoli znaleźć najlepsze rozwiązanie.

Kurczak z ryżem jest niekompletnym pożywieniem. Ma zbyt mało witamin, wapnia, oraz innych składników mineralnych, w związku z czym nigdy nie powinien stanowić jedynego pożywienia psa. W niektórych przypadkach można taką dietę zastosować, jako okresowy sposób leczenia, ale po ustaniu objawów należy niezwłocznie znaleźć właściwe, pełnowartościowe pożywienie. Może to być na przykład specjalnie przygotowana karma dla psów z wrażliwym przewodem pokarmowym lub wręcz karma hipoalergiczna.

Podsumowując, dla zdecydowanej większości psów karma gotowa jest najlepszym rozwiązaniem ze względu na to, że jest pełnowartościowa i bezpieczna. Jedynie niewielka grupa zwierząt, które mają specyficzne problemy trawienne, wymaga specjalnego, indywidualnie dostosowanego żywienia, czasem gotowanego, czasem specjalnie przygotowanego suchego lub mokrego.

Czy karma sucha rzeczywiście zawiera wszystkie składniki niezbędne zwierzęciu i nie trzeba stosować suplementacji? Czym się kierować wybierając karmę?

Według przepisów prawa w Polsce, karma, która jest kompletna nazywana jest karmą pełnoporcjową. Tak oznaczone karmy mogą stanowić jedyne pożywienie zwierzęcia ponieważ, zgodnie z najnowszą wiedzą, zawierają wszystkie niezbędne składniki pokarmowe. Nie wymagają żadnej suplementacji. Wręcz odwrotnie, uzupełnianie karmy pełnoporcjowej dodatkowymi witaminami czy składnikami mineralnymi może prowadzić do przedawkowania niektórych substancji pokarmowych (np. witaminy A, witaminy D, miedzi, wapnia, itp.), co z kolei może wywołać zaburzenia niebezpieczne dla zdrowia i życia zwierzęcia.

W Unii Europejskiej każdy producent karm dla psów i kotów jest zobowiązany do przestrzegania zaleceń autorytetów, które definiują, co to znaczy karma kompletna. Obecnie zdefiniowano 40 składników niezbędnych do zachowania w diecie psów
i 42 w diecie kotów. Wszystkie te substancje, w tym aminokwasy, nienasycone kwasy tłuszczowe, minerały i witaminy, muszą być tak wkomponowane w recepturę karmy, by znajdowały się w równowadze z energią pokarmową. Jest to bardzo ważne ponieważ psy i koty nie potrafią regulować poboru większości substancji odżywczych (np. wapnia, żelaza witamin itp.), a regulują pobór składników energetycznych tj. białka, tłuszczu i węglowodanów.

Co ciekawe, badania w WALTHAM Centre for Pet Nutrition wykazały, że koty, jeżeli mają taką możliwość, potrafią dobierać pokarm, tak by energia pochodząca z białek, tłuszczów i węglowodanów miała stałe proporcje. Przy wyborze karmy należy się kierować indywidualnymi potrzebami danego psa lub kota. Karma musi być dopasowana przede wszystkim do wieku i wielkości zwierzęcia, a dopiero w drugiej kolejności - do jego upodobań smakowych. Ważne, aby zwrócić szczególną uwagę na to, jak zwierzę toleruje wybrane przez nas pożywienie. W tym celu warto monitorować jakość i objętość wydalanego kału. Jeżeli zauważymy w nim coś niepokojącego, lub jeśli przez kilka dni odchody naszego pupila wydają nam się zbyt wodniste lub zbyt suche, to znak, że jak najszybciej powinniśmy skontaktować się z lekarzem weterynarii.

Jak zapobiec powstaniu niedoboru witamin i minerałów, jeśli samodzielnie przygotowujemy pokarm dla pupila?

Tak jak już wspominałem pokarm psa powinien zawierać 40 niezbędnych składników, a kota - 42 składniki. Przygotowanie pełnowartościowego pokarmu dla psa czy kota z surowców dostępnych w sklepie wymaga dokładnego określenia ich składu w używanych produktach, przygotowania odpowiedniej mieszaniny, uwzględnienia strat składników w procesie obróbki termicznej (gotowania) oraz zastosowanie odpowiednich suplementów w przypadkach niedoborów wynikających z braku składników w surowcach podstawowych.

Przy żywieniu pokarmami domowymi najczęstsze są niedobory składników mineralnych głównie wapnia i fosforu oraz witamin (szczególnie witaminy A i D). Największym problemem jest nadmierna podaż składników energetycznych (zwłaszcza węglowodanów), co jest częstą przyczyną otyłości u psów lub kotów żywionych tradycyjnym, domowym jedzeniem. Niestety prawidłowa suplementacja pokarmu domowego preparatem witaminowo-mineralnym nie jest w tym przypadku rozwiązaniem, ponieważ wymaga ona uwzględnienia złożonych interakcji pomiędzy poszczególnymi składnikami pokarmu.

Przygotowanie pełnowartościowego pokarmu to zadanie, które wymaga sporego doświadczenia i specjalistycznej wiedzy z zakresu żywienia zwierząt, zaś utrzymanie właściwej jakości przygotowanego pożywienia wymaga konsekwencji i wprawy oraz stabilnych surowców. W domowej kuchni jest to prawie niemożliwe do osiągnięcia. Według badań, około 75% diet domowych jest niepełnowartościowych. Niestety objawy niedoborów nie są diagnozowane bezpośrednio. Często mogą być przyczyną zmian, których konsekwencje nie dają się bezpośrednio powiązać z niedoborami.

Sztandarowym przykładem jest tężyczka poporodowa u psów, która występuje, jako konsekwencja żywienia suk ciężarnych mięsem, które jest niedoborowe w wapń. Koty, na przykład, cierpią na hiperwitaminozę A przy nadmiernym podawaniu wątróbki. Karmienie surowymi żwaczami wołowymi może prowadzić do poważnych infekcji przewodu pokarmowego u psa.

Nie ma prostego przepisu mówiącego, jakie suplementy należy zastosować, ponieważ właściwa równowaga żywieniowa każdego pokarmu wymaga innej suplementacji. W każdym przypadku, kiedy chcemy lub musimy podawać zwierzęciu karmę robioną w domu, powinniśmy skorzystać ze specjalistycznej pomocy dietetyka weterynaryjnego, który zaproponuje odpowiednie receptury zapewniające, że jest pełnowartościowe oferowanego pokarmu.

W jaki sposób możemy rozpoznać, że zwierzęciu brakuje witamin czy składników mineralnych?

Objawy niedoborów witamin i minerałów występują pod różną postacią. Każda witamina i składnik mineralny ma swoje specyficzne działanie, a niedobór jednego lub kilku z nich może mieć najróżniejsza postać kliniczną. Jednym z trudniej dostępnych minerałów jest wapń. Większość pokarmów domowych opartych na mięsie i ryżu lub makaronie ma poważny deficyt tego pierwiastka. Najgroźniejsze konsekwencje niedoboru wapnia dotyczą psów rosnących, szczególnie dużych ras i suk w ciąży. U szczeniąt niedobór wapnia lub nieprawidłowy stosunek wapnia i fosforu w diecie mogą prowadzić do poważnych zaburzeń wzrostu kości.

Co ważne, suplementacja preparatami mineralno-witaminowymi nie jest w tym przypadku dobrym rozwiązaniem, ponieważ bez uwzględnienia całości diety albo nie osiągniemy właściwej dawki lub spowodujemy przekroczenia zapotrzebowania, a nadmiar wapnia jest równie szkodliwy, co jego niedobór. Właściwy wzrost kości gwarantuje wyłącznie odpowiednio zbilansowane i pełnowartościowe pożywienie.

Matowa sierść, łupież i wypadnie włosa mogą być natomiast oznaką niedoboru cynku, biotyny lub nienasyconych kwasów tłuszczowych niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania skóry. Należy jednak pamiętać, że istnieje wiele chorób niezależnych od żywienia, które mogą mieć podobne objawy. Każde problemy ze skórą powinny być konsultowane z lekarzem weterynarii, który po wykonaniu odpowiednich badań lub konsultacji ze specjalistą w zakresie dermatologii weterynaryjnej pomoże rozwiązać problem. Niedobory żelaza oraz witaminy B12 odpowiadają z kolei za anemię, a zbyt mała ilość witaminy E może powodować znaczący spadek odporności. Przykładowo, dieta bogata w tłuszcze, ale niedoborowa w witaminę E może doprowadzić do poważnego schorzenia, jakim jest zapalenie tkanki tłuszczowej.

Analizując skład psiego czy kociego pokarmu, warto pamiętać, że niektóre pokarmy są szczególnie bogate w określone witaminy i składniki, których nadmiar może być dla zwierzęcia równie niebezpieczny, co ich niedobór. Przykładem może być wątroba, która jest bardzo bogata w witaminę A, a jej częste podawanie może, szczególnie u kotów, prowadzić do bardzo trudnej do wyleczenia hiperwitaminozy A, która może prowadzić m.in. do zapalenia stawów, sztywności chodu czy bolesności kręgosłupa.

Podsumowując, objawy niedoborów mogą być różnorodne, a ich wychwycenie i określenie przez osobę, która nie ma doświadczenia medycznego jest bardzo trudne. Wszelkie zaburzenia powinny być konsultowanie z lekarzem weterynarii, który pomoże ustalić przyczynę problemu i wskaże odpowiedni kierunek jego leczenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki