18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W szpitalu w Brzezinach leczą nietrzymanie stolca nowoczesną metodą [ZDJĘCIA, FILM]

Redakcja
W Szpitalu Specjalistycznym w Brzezinach przeprowadzono pierwsze w Polsce wszczepienie stymulatora w leczeniu nietrzymania stolca. To wstydliwy problem wielu pacjentów, dla których taka operacja może być ostatnią szansą na normalne życie.

– Będę mogła wreszcie odwiedzić swoje dzieci, spotkać się z koleżanką, a nawet wyjść do kina. Zacznę normalne życie – przyznała kilka minut przed operacją pani Krystyna, która od dziesięciu lat choruje na nietrzymanie stolca.

Przypadłość całkowicie sparaliżowała jej życie, do tego stopnia, że kobieta przestała gdziekolwiek wychodzić. Każdy dzień oznaczał dyskomfort i nieustanne zmiany pampersów. 60-latka ma nadzieję, że jej życie odmieni operacja wszczepienia stymulatora nerwów krzyżowych. To pierwszy tego typu zabieg w Polsce, który w czwartek (4 lutego) przeprowadzono w Szpitalu Specjalistycznym w Brzezinach pod kierunkiem dr Jacopo Martellucciego z Florencji, najlepszego specjalisty w swoim kraju w tej metodzie leczenia oraz prof. Adama Dzikiego.

Czytaj:Szpital w Brzezinach został otwarty na nowo [ZDJĘCIA+FILM]

Pani Krystyna była jednym z dwóch pacjentów, którym wszczepiono stymulator nerwów. Jako drugi na stole operacyjnym położył się młody mężczyzna.

– Nietrzymanie stolca to problem wstydliwy, ale dość popularny, bo 3-5 proc. dorosłych osób cierpi z tego powodu. To tyle samo ile choruje na cukrzycę – przyznaje prof. Adam Dziki, ordynator oddziału chirurgii w szpitalu w Brzezinach oraz założyciel Centrum Leczenia Chorób Jelita Grubego.

Stymulację nerwów krzyżowych stosuje się w Europie od kilkunastu lat, w Polsce zabieg wykonuje się rzadko i tylko do leczenia nietrzymania moczu. Jest mało inwazyjny i polega na wszczepieniu w pobliżu nerwu krzyżowego cienkiej elektrody, która połączona jest z niewielkim neurostymulatorem.

Czytaj też:W Brzezinach powstało Centrum Leczenia Chorób Jelit

Urządzenie wysyła impulsy elektryczne, regulujące pracę układu nerwowego, kontrolując tym samym pracę jelit i dna miednicy. Pacjent przy pomocy zewnętrznego pilota może ustawić poziom stymulacji, wyłączać i włączać aparat. Dzięki temu udaje się wyeliminować lub znacznie ograniczyć objawy nietrzymania stolca.

– U ponad 40 proc. pacjentów po wszczepieniu neurostymulatora nietrzymanie stolca ustępuje całkowicie, u prawie wszystkich o połowę zmniejsza się liczba innych dolegliwości związanych z tym schorzeniem – opowiada prof. Adam Dziki. – Metoda jest rozwiązaniem w sytuacji, gdy zawodzi leczenie zachowawcze, farmakologiczne i terapia neurotoksynami. Dzięki neurostymulacji pacjent uniknie poważnej operacji.

Pacjentom szpitala w Brzezinach wszczepiono elektrody na okres testów. Za 2-3 tygodnie, jeśli chorzy będą zadowoleni z terapii, przyjdą na wszczepienie niewielkiego stymulatora w górną część pośladka. – W Polsce zaczęła się nowa era postępowania chirurgicznego w przypadku takich pacjentów – przyznaje dr Jacopo Martellucci z Florencji.

Częstą przyczyną nietrzymania stolca są m.in. okołoporodowe uszkodzenia zwieraczy, choroby jelit, powikłania po zabiegach proktologicznych i nowotwory.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki