Na procesie trzech oskarżonych w sprawie pamiętnej katastrofy budowlanej, gdy 23 listopada 2015 roku zawalił się budynek u zbiegu ul. Sienkiewicza i Tuwima, w poniedziałek w Sądzie Rejonowym Łódź - Śródmieście zeznawali świadkowie: 38-letnia Agata P. pracująca wtedy jako architekt w firmie będącej właścicielem obiektu oraz 62-letni ochroniarz Tadeusz P.
Z wypowiedzi pani architekt wynikało, że przygotowała dokumentację powiększenia okien na parterze budynku. Jednak magistrat ją odrzucił i Agata P. więcej nie zajmowała się wspomnianym budynkiem, który był przekształcany z kamienicy na biurowiec.
- Nikt mnie nie informował o pracach budowlanych na tym obiekcie - wyjaśniła w śledztwie pani architekt. Zaznaczyła, że budynek był w gminnej ewidencji zabytków, co oznaczało, że wszelkie prace wymagały akceptacji miejskiego konserwatora zabytków. I stwierdziła, że według niej inwestor nie miał pozwolenia na prace budowlane.
Dziś Agata P. już nie pracuje w firmie będącej właścicielem budynku i inwestorem.
Natomiast Tadeusz P. zeznał, że nie był świadkiem katastrofy, gdyż o godz. 6 przekazał służbę swojemu zmiennikowi. I to on go poinformował, że jak runął budynek, to cegły i gruzy spadły m.in. na zaparkowany pod budynkiem volkswagen transporter.
Oczywiście 62-latek jako ochroniarz wiedział, co działo się wcześniej w budynku. Widział, że w ścianie były wykute dwa duże otwory, zaś podczas robót pracownicy używali młotów i wiertarek. W śledztwie Tadeusz P. wyjaśnił, że robotnicy skuwali grubą ścianę nośną, jednak w poniedziałek w sądzie nie potwierdził, że użył słowa „nośna”. Następna rozprawa odbędzie się w czerwcu.
CZYTAJ TEŻ:
Katastrofa budowlana na Sienkiewicza. Rozpoczął się proces ws. zawalenia się budynku biurowego
**
Katastrofa budowlana na Sienkiewicza. Prace na Fabrycznym przyczyną zawalenia budynku?
**
Katastrofa budowlana na Sienkiewicza. Rozprawa odroczona
**
ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?