Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew gra z Wisłą o pietruszkę

Paweł Hochstim
Radosław Mroczkowski marzy, by Widzew po dwunastu latach wygrał z Wisłą w Krakowie
Radosław Mroczkowski marzy, by Widzew po dwunastu latach wygrał z Wisłą w Krakowie Sebastian Łukasik / archiwum
Widzew gra w piątek z Wisłą w Krakowie. Łatwo przypomnieć sobie czasy, w których piłkarze tych klubów walczyli o czołowe miejsca w lidze. To jednak przeszłość, a piątkowy mecz o godz. 20.45 nie ma większej stawki.

Zarówno Widzew, jak i Wisła nie muszą obawiać się już o spadek - choć teoretycznie nadal jest to możliwe - a i puchary im nie grożą. Wiślacy do niedawna mieli jeszcze szansę, bo grali w półfinale Pucharu Polski, ale do finału awansował Śląsk Wrocław.

Trener widzewiaków Radosław Mroczkowski zapowiada, że chce, by jego drużyna po prostu dobrze grała w piłkę. Wiadomo, że w piątkowym meczu raczej nie będzie mógł po raz kolejny skorzystać z kontuzjowanego Łukasza Brozia. Pod znakiem zapytania stoi również występ lewego obrońcy Denisa Kramara, choć Słoweniec jest znacznie bliżej gry, niż Broź. Jeśli jednak okaże się, że nie będzie mógł wystąpić, w jego miejsce kibice zobaczą Jakuba Bartkowskiego.

Większe problemy kadrowe ma trener Wisły Tomasz Kulawik, bo przeciwko Widzewowi nie zagra podstawowy bramkarz krakowskiej drużyny Sergiej Pareiko. Estończyk doznał urazu w ostatnim ligowym meczu z Jagiellonią w Białymstoku i musiał opuścić boisko. Wszystko wskazuje na to, że zastąpi go Michał Miśkiewicz, który wyleczył już różyczkę i wznowił treningi.

Krakowski wojewoda zamierzał zamknąć sektor dla gości. Wbrew informacjom podawanym przez niektóre media, cały czas jednak to nie nastąpiło. Mimo zagrożenia, że fani Widzewa nie zostaną wpuszczeni na stadion przy ul. Reymonta, i tak wyjazd kibiców jest planowany. Sympatycy łódzkiego klubu napisali nawet list otwarty do prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniewa Bońka z prośbą o podjęcie się mediacji. Wyjazd odbędzie się na pewno, bo sprzedano już tysiąc biletów, a ponadto zamówiony został specjalny pociąg. Kibice widzewskiej drużyny zamierzają nawet zabrać ze sobą do Krakowa prawnika.

Całe zamieszanie z sektorem dla kibiców gości w Krakowie spowodowane jest... dziesięcioma racami świetlnymi, które odpalili niedawno kibice Legii. Wojewoda uznał, że jest to niebezpieczne.

Mecz transmitować będzie telewizja Canal+ Family.

Prawdopodobne składy:

Wisła: Miśkiewicz - Jovanović, Chavez, Głowacki, Burliga - Małecki, Sobolewski, Wilk, Chrapek, Kosowski - Iliev. Trener: Tomasz Kulawik.

Widzew: Mielcarz - Płotka, Phibel, Gavrić, Kramar - Kaczmarek, Nowak, Dudek, Batrović, Pawłowski - Mariusz Stępiński. Trener: Radosław Mroczkowski. Sędziuje: Marcin Borski (Warszawa)

T-Mobile zaprasza na mecz!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki