Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Woliera sępów w łódzkim zoo znów otwarta. Oko w oko z sępem tylko pod nadzorem

Joanna Barczykowska
Grzegorz Gałasiński/archiwum Dziennika Łódzkiego
Woliera sępów płowych została ponownie otwarta po tygodniowej przerwie. Zamknięto ją po tym, jak ptak zaatakował zwiedzających.

Dyrekcja łódzkiego ogrodu zoologicznego zdecydowała, że woliera dla sępów płowych będzie ponownie otwarta. Zamknięto ją tydzień temu po tym, jak sęp zaatakował zwiedzających: 35-latka i jego siostrę, a także czterolatka, który był z dziadkiem. Drapieżnik zranił ich w ręce i nogi.

CZYTAJ: Sęp z łódzkiego zoo zaatakował 4-letniego chłopca i dorosłych

Dorośli zostali opatrzeni w pogotowiu, zaś opiekun chłopca powiadomił pracowników zoo o incydencie.

Z relacji świadków wynika, że sęp został sprowokowany przez zwiedzających, którzy zeszli z ścieżki edukacyjnej i drażnili ptaka. Drapieżniki mogły być rozdrażnione, bo niedawno były lęgi, ale sępy się nie rozmnożyły, gdyż ich jaja nie były zapłodnione.

Ptaki są już spokojne, a woliera po tygodniowej przerwie została ponownie otwarta.

- Dla zwiedzających została udostępniona platforma widokowa w wolierze, natomiast ścieżka trapera, gdzie można obcować z ptakami oko w oko, będzie dostępna codziennie w godzinach: 12 - 13 i 15.30 - 16.30, ale tylko pod nadzorem pracownika działu hodowlanego z sekcji ptaki - mówi Maria Kaczmarska, rzecznik Zieleni Miejskiej.

Wolierę można odwiedzać od soboty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki