Nad tym międzynarodowym projektem pracowali w sumie blisko pięć lat.
– Nie ma szczepionek dla osób uczulonych na pokarmy, dlatego praca nad bezpieczną szczepionką jest dużym przedsięwzięciem medycznym i naukowym. Jest to też jedno z pierwszych badań nad cząsteczką szczepionki, które wykonują uniwersytety, a nie firmy farmaceutyczne – przyznaje prof. Marek Kowalski, alergolog z Kliniki Immunologii Reumatologii i Alergii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. – Odczulanie wyciągiem z pokarmów wywołuje efekty uboczne, więc próba podania zwykłego wyciągu z ryby osobom bardzo wrażliwym, kończyła się niepowodzeniem, dochodziło do ciężkich objawów. Chcieliśmy tak zmienić cząstkę szczepionki, by była bezpieczna, ale jednocześnie miała zachowaną właściwość odczulania – dodaje.
Udało się. Szczepionka jest już po pierwszym etapie badań bezpieczeństwa u ludzi iw połowie sierpnia zostanie podana pierwszym pacjentom. Skuteczność szczepionki będzie testowana we wszystkich krajach, które uczestniczą w projekcie. W sumie otrzyma ją ponad stu pacjentów uczulonych na ryby z całej Europy, w Łodzi ma to być grupa do piętnastu alergików.
– Pacjenci będą otrzymywali szczepionkę przez sześć miesięcy, my w tym czasie będziemy badać skuteczność odczulenia. Pacjenci przyjdą do nas na badanie, które potwierdzi uczulenie, a następnie zostanie im podana szczepionka. Co kilka tygodni będą przychodzić na kolejne podania – mówi prof. Kowalski.
Opracowanie bezpiecznej szczepionki dla osób uczulonych na ryby jest nie tylko dużym osiągnięciem naukowym i medycznym. To jedyny ratunek dla alergików, którzy do tej pory musieli rezygnować z jedzenia ryb, a nawet kontaktów z osobami, które miały jakąkolwiek styczność z tymi kręgowcami wodnymi.
– Nie jest to popularna alergia, ale chorzy z trudem ją przechodzą, bo reagują nawet na niewielkie ilości ryby. Mamy pacjentów, u których występuje obrzęk lub zasłabnięcie w kontakcie z widelcem, którym ktoś inny dotknął rybę. Inny nasz pacjent dostaje obrzęku twarzy po pocałunku z osobą, która jadła rybę. Część osób reaguje nawet na zapach ryby. To jedna z najcięższych alergii – dodaje prof. Kowalski.
Ważne jest także, że szczepionka, którą opracowali lekarze i biochemicy jest tzw. panalergenem, który odczula w przypadku wielu gatunków ryb, a nie tylko jednego.
Zobacz też:
Źródło x-news: Precyzja chirurga. Nowatorski przeszczep w Gliwicach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?