Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lokatorzy SM Śródmieście protestują przeciwko budowie luksusowego akademika

Alicja Zboińska, Agnieszka Magnuszewska
Budowa luksusowego akademika przy ul. Wigury 7 w Łodzi wzbudza ogromne emocje. Na plac budowy wjechały już koparki, ale część mieszkańców protestuje, bo decyzja administracyjna w tej sprawie jest znów rozpatrywana.

- Na teren budowy przyszłego akademika przy ul. Wigury 7 wjechały koparki, tymczasem decyzja administracyjna w tej sprawie jest ponownie rozpatrywana - mówiła w piątek podczas konferencji prasowej Agnieszka Wojciechowska van Heukelom, przedstawicielka lokatorów Spółdzielni Mieszkaniowej Śródmieście w Łodzi.

Zdaniem Wojciechowskiej van Heukelom i grupy lokatorów, którzy wzięli udział w piątkowej konferencji, pracownicy Urzędu Miasta Łodzi powinni wytłumaczyć się, dlaczego dali pozwolenie na budowę akademika i dlaczego w ogóle zależy im na tej inwestycji. Kobieta podkreśla, że działka, na której ma powstać luksusowy akademik, w którym na pięciu piętrach znajdzie się 265 pokoi o powierzchni od 14 do 40 mkw., aż sześciokrotnie zmieniała właściciela w grupie powiązanych ze sobą podmiotów.

- Pod koniec marca jedna z lokatorek wystąpiła o wznowienie postępowania administracyjnego i do jego zakończenia prace budowlane nie powinny się toczyć - podkreśla Agnieszka Wojciechowska van Heukelom.

Od inwestora usłyszeliśmy, że dysponuje prawomocnym pozwoleniem na budowę, dlatego prowadzi prace. Wstrzyma roboty, gdy otrzyma prawomocną decyzję nakazującą taki krok.

Marcin Masłowski, rzecznik prezydent Łodzi informuje, że wniosek o wstrzymanie inwestycji jest obecnie rozpatrywany.

- To od woli inwestora zależy, czy wstrzyma on prace do tego czasu - mówi Masłowski. - Podczas toczącego się postępowania będzie dokonana ocena, czy lokatorka, która złożyła wniosek, jest stroną tego postępowania.

O spółdzielni głośno zrobiło się na początku tygodnia, gdy lokatorom wyłączono ciepłą wodę. SM Śródmieście ma długi w wysokości 37 mln zł. Jej mieszkańcy przywiązują obecnie szczególną wagę do majątku spółdzielni, bo okazało się, że aż 15 nieruchomości zostało oddanych pod zastaw hipoteczny dla 7 wierzycieli. Stanowią one zabezpieczenie dla dwóch banków, firmy zajmującej się wierzytelnością czy prywatnej osoby, która udzielała licznych pożyczek spółdzielni (łącznie 7,9 mln zł).

Sam garaż przy ul. Sienkiewicza 113A jest zadłużony na 18 mln zł. Stanowi zastaw dla banku i osoby prywatnej. Pod zastaw poszły też: działka przy ul. Praskiej 30, Piotrkowskiej 189 A, Sienkiewicza 137/141A (wybieg dla psów), Sienkiewicza 133/135 i plac zabaw przy Piotrkowskiej 182.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki