Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Luksusowy kompleks powstaje w dawnym majątku Ludwika Heinzla w Łagiewnikach

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Archiwum Polska Press
Luksusowy kompleks hotelowy powstaje na działce z zabytkowym pałacem Ludwika Heinzla w Łagiewnikach. Plan zakłada, że apartamenty pojawią się zarówno w odnowionej rezydencji, jak i wybudowanym w pobliżu obiekcie. Do tego dojdą trzy pływające domki zacumowane do wyspy na dużym stawie.

Hotel w pałacu Ludwika Heinzla w Arturówku

Prace nie ruszyły jeszcze pełną parą, ponieważ inwestor czeka na pozwolenia ze strony miejskich urzędników i wojewódzkich służb konserwatorskich. Najwięcej problemów jest z głównym budynkiem hotelu pięciogwiazdkowego, który ma powstać kilkaset metrów od słynnej rezydencji. Pierwszy projekt został odrzucony przez wojewódzkiego konserwatora zabytków. Dlatego inwestor przygotował drugi projekt i czeka na jego zatwierdzenie.

Nowy projekt hotelu zakłada, że pod względem architektonicznym bardziej będzie przypominał bryłę pałacu Ludwika Heinzla. -W hotelu będzie 88 pokoi i apartamentów – wyjaśnia właściciel i inwestor Kamil Biliński. Zapewnia też, że epidemia koronawirusa nie zahamowała tej inwestycji.

Jeśli chodzi o samą rezydencję, to prowadzone są tam prace, na które uzyskano zgodę służb konserwatorskich. Przede wszystkim chodzi o remont dachu oraz wymianę fundamentów. Większość z tych robót już wykonano. M.in. kończy się naprawa dachu, na którym za dwa tygodnie zostanie zamontowana cenna attyka poddana renowacji i – tam gdzie były ubytki – rekonstrukcji.

Hotel w pałacu Heinzla. Będą apartamenty i kino

Inwestor chciałby, aby w pałacu obok dziewięciu apartamentów znalazła się kawiarnia oraz – w podziemiach – małe, kameralne kino cyfrowe lub analogowe na około 25 foteli. Jeśli inwestor otrzyma wszystkie pozwolenia na prace w pałacu, to roboty wykończeniowe zaczną się około 1 kwietnia 2021 roku. Przypomnijmy, że według pierwotnych założeń renowacja rezydencji miała być ukończona do końca tego roku.

Twórcą potęgi rodu był Juliusz Heinzel, który kupił folwark w Łagiewnikach, ale nie zdążył wybudować pałacu, gdyż zmarł w 1895 roku. Majątek w Łagiewnikach i pobliskim Arturówku odziedziczył jego syn Ludwik, który ożenił się z hrabianką Marią Colonna Walewską. Pochodziła ona „z tych” Walewskich, więc na salonach mawiano z przekąsem, że Ludwik wżenił się w rodzinę Napoleona.

Młodzi postanowili wybudować pałac nawiązujący do renesansu, który w 1899 roku stanął na miejscu dworku myśliwskiego. Projektantem był ceniony architekt berliński Franz Schwechten, który dla Heinzlów wybudował też efektowną kaplicę na Starym Cmentarzu. Ludwik Heinzel - znany też jako udziałowiec Grand Hotelu w Łodzi - zmarł w 1925 roku, zaś jego żona 13 lat później.
Przełomem w najnowszej historii pałacu Ludwika Heinzla, który stał pusty i niszczał, było nabycie go kilka lat temu od Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi przez łódzkich przedsiębiorców: Kamila Bilińskiego i jego ojca Waldemara.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki