Po zakupach autobusów niskoemisyjnych, ale jednak spalinowych, przyszedł czas na kupienie autobusów elektrycznych. Na początek MPK Łódź chce kupić 17 pojazdów o długości 12 metrów. Zbudowana zostanie również duża stacja ładowania pojazdów. Zbudowanych zostanie też 6 stacji szybkiego ładowania na krańcówkach, gdzie autobusy będą ładowały się przez pantograf, a nie przez wtyczkę, jak w głównej stacji ładowania, która powstanie na zajezdni przy Limanowskiego.
- Przyglądaliśmy się rozwojowi autobusów elektrycznych i jak sprawdzały się w innych miastach. Nie chcieliśmy popełnić ich błędów, żeby nie było problemów z autobusami. Zebraliśmy doświadczenie i możemy przystąpić do zakupu autobusów elektrycznych - powiedział Zbigniew Papierski, prezes MPK Łódź.
Autobusy elektryczne mają baterie, które wystarczają na 120 km. MPK Łódź potrzebuje autobusów, które pokonają 300 km. Dlatego oprócz głównej stacji ładowania pojazdów przy zajezdni, powstaną też punkty ładowania przy krańcówkach. Znajdą się one przy Wydawniczej, Szczecińskiej, Kusocińskiego, na Janowie, Retkini i przy dworcu Łódź Fabryczna. Autobus przez noc będzie ładowany na zajezdni, a w ciągu dnia między kursami ma doładowywać się na krańcówkach.
- Naładowany autobus musi jeździć od 16 do 20 godzin na dobę - mówi Zbigniew Papierski - Dlatego nie kupujemy samych autobusów, tylko tabor z całą infrastrukturą niezbędną do utrzymania autobusów elektrycznych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?