Policja mówi radnym: pseudokibice poważnym problemem

W 2010 roku policja w Łódzkiem prowadziła 64933 sprawy, o 1,4 procent mniej, niż rok wcześniej. Wykrywalność minimalnie wzrosła - z 65,3 do 65, 5 proc. Niestety, wykrywalność w sprawach czysto kryminalnych spadła z 51 do 50 proc.Policja wyliczyła, że na 100 tys. mieszkańców dochodzi w naszym regionie do 43 przestępstw.Współczynnik ten lokuje nas na 8 miejscu w kraju. Najbezpieczniej jest w powiecie pajęczańskim, najgorzej w Łodzi. Przy czym z dużych miast Łódź i tak jest najmniej zagrożona przestępczością ze wszystkich dużych polskich miast, nie licząc Warszawy.

Dalej komendant Działoszyński pochwalił się, że średni czas reakcji na zgłoszenie spadł z 29 do 19 minut. A jak często policja wyjeżdża? Średnio co 5 minut do zgłoszonego przestępstwa i co 2 minuty do interwencji.

Kolejny punkt prezentacji - bezpieczeństwo na drogach. W ciągu ostatnich 10 lat liczbę zabitych udało się ograniczyć z 511 do 320 rocznie, mimo wzrostu liczby samochodów o 25 procent. Liczba wypadków spadała z 4555 do 4153. Wydaje się, że kierowcy mniej piją. Choć w 2010 roku przebadano o 50 tys. osób więcej, za jazdę na podwójnym gazie ukarano 11728 kierowców,o 500 mniej niż w 2011 r.

Ciekawe są też dane dotyczące zabezpieczania imprez masowych przez policję. Komendant Działoszyński wyliczył, że w 2010 r. takich imprez było 573. Do pracy przy nich zostało oderwanych od codziennych obowiązków 21 tys. policjantów, co kosztowało Skarb Państwa 2,5 mln zł. Wśród tych imprez były 82 mecze. Policjanci zabezpieczali też 855 przemarszów grup kibiców.

W 2010 roku doszło do 27 ustawek. Policja zatrzymała 92 pseudokibiców, z czego 28 Widzewa, 23 ŁKS i 41 GKS Bełchatów. Według Działoszyńskiego policja zapobiegła 24 bitwom kibiców.

Na koniec komendant,który kibolom poświęcił najwięcej miejsca, pokazał radnym filmy nakręcone na trybunach Widzewa, podczas ustawki, a także akcji mazania spray'ami samochodów. Było głośno
i wulgarnie. Kibice śpiewali: A Widzew k... Radni wzdychali: O Jezu.