Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powietrzne taksówki i najszybszy helikopter świata projektują w Łodzi. Projekty Airbus Helicopters powstają w łódzkim biurze

Sławomir Sowa
Airbus
Powietrzna taksówka i najszybszy helikopter świata. To niezwykle innowacyjne projekty koncernu Airbus Helicopters, które powstają przy dużym udziale inżynierów w łódzkim biurze konstrukcyjnym Airbus Helicopters.

Powietrzna taksówka napędzana silnikami elektrycznymi i najszybszy seryjny śmigłowiec świata - to dwa przyszłościowe projekty koncernu Airbus Helicopters, w projektowaniu których duży udział ma łódzkie biuro konstrukcyjne koncernu. Poinformowano o tym podczas obchodów trzeciej rocznicy powstania biura, które odbyły się w piątek w Łodzi.

Powietrzna taksówka

Jak zapewnił Tomasz Krysiński, pochodzący z Łodzi dyrektor ds. badań i innowacji w Airbus Helicopters, powietrzna taksówka uniesie się w powietrze jeszcze w tym roku, a do użytku, jako środek transportu miejskiego, mogłaby wejść za 10 lat. Pojazd ma napęd elektryczny, prędkość do 120 kilometrów na godzinę nadają mu cztery podwójne silniki. Może zabrać do czterech osób.

W projekcie uczestniczy pięć osób z łódzkiego biura konstrukcyjnego. W Łodzi testowano między innymi wirniki tych silników na specjalnie wybudowanym stanowisku badawczym, które powstało w ubiegłym roku.
- Jestem przekonany, że ta taksówka to jest przyszłość transportu miejskiego - mówi Tomasz Krysiński. - Taki pojazd mógłby służyć do szybkiego przemieszczania w mieście z punktu A do punktu B. Kluczowe są tutaj parametry bezpieczeństwa i niskiego hałasu, który zapewniają silniki elektryczne.

Śmigłowiec Racer

Drugi innowacyjny projekt, w którym bardzo duży udział mają młodzi inżynierowie z łódzkiego biura Airbus Helicopters to śmigłowiec Racer, który ma być najszybszym seryjnym śmigłowcem świata. Pracuje przy nim 11 osób z łódzkiego biura. Projekt Racer został oficjalnie ujawniony w połowie ubiegłego roku podczas salonu lotniczego w Paryżu. Racer jest następcą śmigłowca X3, także rekordzisty prędkości wśród śmigłowców, w którego powstanie znaczny wkład mieli inżynierowie z Politechniki Łódzkiej.

Prędkość przelotowa Racera - ponad 400 km na godzinę - będzie o 50 proc. większa niż w przypadku śmigłowców o klasycznej konstrukcji, choć nie pobije rekordu X3 (487 km/h). Pomyślany został jako bardzo szybki i ekonomiczny śmigłowiec, który znajdzie zastosowanie np. w szybkim transporcie, pogotowiu lotniczym, misjach poszukiwawczo-ratowniczych i w sektorze biznesu.

Racer, tak jak X3, to śmigłowiec hybrydowy, a więc jakby skrzyżowanie śmigłowca z samolotem. Ma po bokach dwa śmigła, umieszczone z tyłu niewielkich skrzydeł i są to śmigła pchające, a nie ciągnące jak w X3. Rewolucyjnym rozwiązaniem są same skrzydła, tzw. box-wing, co można przetłumaczyć jako skrzydło skrzynkowe. Racer powinien wzbić się w powietrze w 2020 roku, a do produkcji seryjnej mógłby wejść przed rokiem 2030.

Zasadnicze elementy zarówno powietrznej taksówki, jak i Racer testowano na wybudowanym w ubiegłym roku w Łodzi specjalnym stanowisku testowym w zamkniętej hali. Koncern nie ujawnia jego lokalizacji.
- Nie chciałbym, aby to miejsce stało się obiektem turystycznym - śmieje się Tomasz Krysiński. - Zapewniam jednak, że stanowiska badawcze będą w dalszym ciągu rozbudowywane.

W Łodzi młodzi i zdolni

Łódzkie biuro konstrukcyjne Airbus Helicopters powstało trzy lata temu. Zatrudnia dziś 53 osoby, a wraz z firmami kooperującymi ponad sto osób. Zarówno biuro, jak i koncern współpracują z Politechnika Łódzką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki