Wreszcie nowy asfalt na ul. Okulickiego
Ul. Okulickiego to niewielka, ale bardzo ważna ulica. Pozwala rozładować korek na ul. Zgierskiej i ułatwić dojazd do Zgierza. Niestety od wielu miesięcy jeździło się nią jak po torze przeszkód. Gdy spadł deszcz robiły się rozlewiska.
Okulickiego przez wiele miesięcy była zamknięta. W 2021 roku zaczęto tam zakładać kanalizację i położoną nową nawierzchnie. Od początku nie stanowiła ideału, ale przejazd nią stał się koszmar. O efektach przekonał się pan Krzysztof, który latem ubiegłego roku na jednym z wgłębień uszkodził oponę. Potem miał problem ze zgłoszeniem szkody.
- Chciałem ominąć studzienkę i wjechałem w jedno z wielu wgłębień na tej ulicy – mówił nam łodzianin. - Uszkodziłem oponę, nadawała się do wymiany. Jednak droga jest ciągle na gwarancji, więc szkodę miało pokryć ubezpieczenie wykonawcy. Tyle, że ubezpieczyciel zaczął piętrzyć problemy. Żądał zdjęcia uszkodzonej opony, którą wulkanizator przy wymianie wyrzucił. Nie wystarczyła faktura i zdjęcie z miejsca zdarzenia...
Kłopoty kierowców
Taki problem miało wielu kierowców. Jacek Makarski mieszka w Zgierzu. Często jadąc do Łodzi przejeżdża ul. Okulickiego.
Raz widziałem nawet dwa auta stojące na poboczu z uszkodzonymi oponami – dodaje. - Kiedyś widziałem autobus z „kapciem.”
Pojawił się jeszcze inny problem. Kiedy padał deszcz jeszcze trudniej było przejechać ul. Okulickiego. Tworzy się wielkie rozlewiska, sięgające drzwi auta.
Jeszcze w czerwcu ubiegłego roku Tomasz Piotrowski, prezes Łódzkiej Spółki Infrastrukturalnej, chwalił się pracami na ul. Okulickiego i sąsiednich ulicach.
- Kończąc II etap inwestycji, zakończyliśmy budowę kanalizacji sanitarnej na całym osiedlu Helenówek - mówi prezes Tomasz Piotrowski.- Obecnie trwają procedury odbiorowe i do końca lipca system kanalizacji sanitarnej na osiedlu zostanie przekazany do eksploatacji.
Do poprawki
Cała inwestycja kosztowała ponad 29 milionów złotych, a Łódź. zyskała ponad 6,5 km sieci kanalizacyjnej. Zapewniano, że na wszystkich ulicach, w tym na ul. Okulickiego, odtworzono’ nawierzchnie….
Nawierzchnia wymagała remontu. Rozpoczął się na początku czerwca Na szczęście ulica nie została zamknięta. A remont w ramach gwarancji wykonywano na koszt firmy zakładającej kanalizację.
- Powycinali wielkie odcinki asfaltu – mówi Jacek Kowalewski, mieszkaniec Zgierza. - Przez krótki z czas założono światła przy mijanka. Potem ruchem regulował jeden z pracowników, ale najczęściej nie było nikogo. Kierowcy sami „regulowali” ruchem przy mijankach.
Kierowcy mają nadzieję, że już niedługo będzie można normalnie przejechać. Już układany jest na niej nowy.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?