Trener Adam Skórnicki przed meczem zdecydował się na zmianę w składzie. Będącego w awizowanym składzie Władimira Borodulina zastąpił Australijczyk Brady Kurtz. Ten żużlowiec zdobył dla Orła najwięcej punktów.
Dobre zawody pojechał także Luke Becker - który jest krewnym Billie Joe Armstronga, muzyka grupy Green Day. Ta formacja sprzedała dziesiątki milionów płyt na całym świecie.
Mecz zaczął się od trzech biegów remisowych. W czwartym właśnie Luke Becker i Jakub Sroka wygrali 4:2. Jeszcze lepiej łodzianie pojechali w piątym wyścigu - było 5:1. Pierwszy przyjechał Brady Kurtz drugi - Norbert Kościuch. W kolejnych startach nasi żużlowcy walczyli z byłym kolegą. Rohan Tungate, skonfliktowany z klubem (miał odejść do ekstraligi, a nie do konkurencyjnego zespołu z tej samej ligi, ale umowy nie dotrzymał), dwoił się i troił, ale był osamotniony w walce przeciwko drużynie Orła.
Trzy biegi nie były udane dla Orła - 2:4, 3:3 i 2:4 sprawiły, że Orzeł prowadził tylko 25:23 na półmetku meczu.
Od dziewiątego do trzynastego biegu Orzeł nie przegrał ani razu. Luke Becker i Marcin Nowak wygrali 5:1, Brady Kurtu przegrał z Rohanem Tungatem (3:3), Brady Kurtz i Marcin Nowak wygrali podwójnie. Na tablicy wyników było 38:28. Dwa kolejne remisy notujemy w biegach dwunastym i trzynastym. Jest 44:34.
Choć w pierwszym biegu nominowanym słabiej pojechał Norbert Kościuch, to jednak Marcin Nowak przywiózł dwa punkty na wagę zwycięstwa Orła w meczu z Unią. Zapewniał tę wygraną wynik 46:38. W ostatnim wyścigu Australijczyk Brady Kurtz, który w dwóch poprzednich rywalizacjach z Rohanem Tungatem przegrywał nieznacznie, tym razem okazał się lepszy. Wygrał i został bohaterem meczu. Trzeci był Aleksandr Łoktajew. Orzeł wygrał 50:40, mecz był dobrą promocją żużla w Łodzi, był transmitowany przez nSport.
Kibice Orła wywiesili piękny transparent nad parkiem maszyn: „ Mimo że nie ma tu nas, całym sercem wspieramy was”.
W następnym starciu 15 kwietnia o 18 Orzeł walczyć będzie ze Startem w Gnieźnie, a później 18 kwietnia w Krośnie z Wilkami.
Orzeł Łódź - Unia Tarnów 50:40.
Orzeł: Marcin Nowak 9+3, Luke Becker 7+1, Norbert Kościuch 8+2, Brady Kurtz 13, Aleksandr Łoktajew 9+1, Jakub Sroka 2+1, Mateusz Dul 2, Piotr Pióro 0. Trener: Adam Skórnicki.
Unia: Ernest Koza 8, Mateusz Gzyl 0, Artur Mroczka 8+1, Alexander Woentin 4, Rohan Tungate 16, Dawid Rempała 3, Piotr Świercz 1+1. Trener: Paweł Baran.
Inne mecze: Wybrzeże Gdańsk – ROWRybnik 45:45. Ostrovia Ostrów – Start Gniezno (dziś o 18), Wilki Krosno – Polonia Bydgoszcz (2 maja).
Tabela
1.ROWRybnik23+36
2.Wybrzeże Gdańsk23+20
3.Orzeł Łódź12+10
4.Start Gniezno000
–Polonia Bydgoszcz000
–Ostrovia Ostrów000
7.Unia Tarnów20-30
8.Wilki Krosno10-36
Następna kolejka: 15.04: Start Gniezno – Orzeł Łódź (18). 17.04: ROWRybnik – Ostrovia, Start Gniezno – Wybrzeże Gdańsk. 18.04: Wilki Krosno – Orzeł Łódź (14). 19.04: Polonia Bydgoszcz – Unia Tarnów.
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody